Wiadomości

  • 1 komentarzy
  • 12126 wyświetleń

Zaduszkowe misterium

Na pagórku zielonym, gdzie wieczny ogień płonie,

do modlitwy ku niebu kapłan wznosi dłonie,

gdzie leżą nasi bliscy w poświęconej ziemi.

W ten dzień listopadowy wraz z nimi być chcemy,

by w ziemskim wędrowaniu zatrzymać w pół kroku.

Nad mogiłą w zadumie stanąć ze łzą w oku.

 

Tu trwa spokój świąteczny, cisza sercu droga.

Pośród cmentarnych krzyży – cisza głosem Boga.

Lecz co to? Wśród nagrobków migające cienie.

To dusz potrzebujących błagalne westchnienie.

I każda z nich cierpiąca, po ziemi się błąka.

Wędruje wśród pustkowi, po lasach, po łąkach,

w dzień zaduszny na cmentarz, o modlitwę prosić.

- Ofiaruj żałobniku na wspominki grosik!

Weź do ręki garść ziemi! - lekką, bo ojczystą.

Odmów cicho paciorek, nim światła rozbłysną!

Zapalmy tysiąc świeczek! Niech łuna powstanie

widzialna aż w niebiosach na Boga przebłaganie!

 

Zamigocą płomienie, rozgrzeją marmury.

Zabrzmią dzwony kościelne i anielskie chóry.

Pieśń żałobna niebawem uleci w przestworza,

na niebie pojawi się gorejąca zorza.

- Daj duszom wyzwolenie! Prosimy Cię za nie.

W miłosierdziu bądź łaskaw im, Wszechmocny Panie!

 

Pozostanie szum wiatru, liści suchy szelest.

Potem już tylko wieczność – w wieczności chwil wiele.

Czas tu został zaklęty w żelazo i kamień.

Spoczywajcie w pokoju na wiek wieków! Amen.

A ty, człowiecze grzeszny wśród życia swawoli

bądź gotowy do drogi, bo… memento mori.

 

Józef Matyskieła (Grajewo).

 

 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (1)

To ponoć nazywa się rym częstochowski.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.