Śmieciowy problem trwa

„Chciałbym zapytać kiedy odbywały się rozmowy z mieszkańcami Koszarówki w sprawie poszerzenia/rozbudowy składowiska odpadów? Decyzja o rozbudowie jest - konsultacji brak. Jeśli już były to ja osobiście o nich nie słyszałem (a o ile się orientuję to o takich spotkaniach powinno się poinformować jak największą ilość osób zainteresowanych).  -  pisze czytelnik

Decyzja dotycząca rozbudowy składowiska odpadów w Koszarówce zapadła z górą dziesięć lat temu i w tym okresie kilka razy toczyły się procedury administracyjne, które prowadził Urząd Gminy Grajewo, gdyż należące do miasta składowisko znajduje się na terenie gminy. Tak więc informacje i konsultacje były wielostronne i wielokrotne. Toczące się obecnie przetargi dotyczą budowy nowego składowiska (przy wykorzystaniu posiadanego już prawomocnego pozwolenia na budowę - tzw. czerwony FIDIC) i budowy sortowni odpadów (na zasadzie “zaprojektuj i zbuduj” - tzw. żółty FIDIC). Prowadzi je BIOM sp. z o.o., należąca do Związku Komunalnego Biebrza (Grajewo jest członkiem Związku). Bliższe informacje dotyczące zakresu inwestycji, technologii etc. znajdziecie Państwo na stronie internetowej spółki: www.biom.jaswily.pl/biom/. - odpowiada burmistrz

O tym, że gospodarka odpadami w gminach to poważny problem ekologiczny nie trzeba nikogo przekonywać. Produkujemy coraz więcej odpadów, a z ich odzyskiem i utylizacją mamy ogromny problem.
Taki stan rzeczy to wynik m.in. pozbywania się odpadów w sposób nielegalny i powstawanie tzw. dzikich wysypisk, brak kontroli nad strumieniem odpadów i realizacją zawartych umów na odbieranie śmieci ze strony gmin, a także wciąż mała liczba nowoczesnych metod zagospodarowania odpadów komunalnych.

Sytuacja  nie może trwać wiecznie nie tylko z powodów dbałości o środowisko naturalne. Na Polsce zmiany wymuszają dyrektywy unijne, zgodnie z którymi musi nastąpić poważne ograniczenie składowania odpadów biodegradowalnych, rozwój selektywnej zbiórki i odzysk niebezpiecznych i wielkogabarytowych odpadów.  Już w 2011 roku Polska za opóźnienia w dostosowaniu gospodarki komunalnej do europejskich norm może płacić nawet 200 tys. zł za każdy dzień zwłoki w dostosowaniu się do unijnych dyrektyw. – By spełnić te wymogi musimy mieć powszechny system selekcji odpadów, który umożliwi kompleksowe ich zagospodarowanie i termiczne utylizowanie