Kolejna droga miejska doczeka się remontu. Urząd Miasta Grajewo opublikował ogłoszenie o zamówieniu dotyczące przetargu nieograniczonego na budowę nawierzchni jezdni i kanalizacji w ul. Popiełuszki. Do 30 czerwca br. zainteresowane podmioty mogą składać swoje propozycje.
Drogowcy rozpoczną prace od zdemontowania krawężników, chodników ze starych betonowych płytek, obrzeży, nawierzchni z płyt drogowych oraz nawierzchni z mas bitumicznych. W ramach robót zostanie wykonana m.in. nawierzchnia drogowa z betonu asfaltowego, parkingi, chodniki, zjazdy i oznakowanie poziome. Zadanie obejmuje także wykonanie kanalizacji deszczowej, budowę przykanalików, studzienek ściekowych z osadnikiem, studni rewizyjnych z kręgów betonowych a w istniejących studniach kanalizacji wymianę płyt górnych wraz z pierścieniami odciążającymi.
Na zrealizowanie zadania w budżecie miejskim została wygospodarowana kwota 1 200 000 zł. Inwestycja rozpocznie się po wyłonieniu wykonawcy i podpisaniu umowy, poprawi komfort życia mieszkańców i wizerunek miasta. Zapewne będzie też widocznym dowodem dotychczasowych działań przygotowujących do procesu rewitalizacji.
czwartek, 2 maja 2024
czwartek, 2 maja 2024
A gdzie Norwida ?????? Całe osiedle wyłożone kostką i asfaltem tylko 1 ulica stoi i straszy wieczne bagno na ulicy i smród u ludzi w piewnicach po deszczu . Zamiast tego zenujacego ronda byście zrobili ta ulicę !!!!!!!!!!!!!!!
A kiedy prosze Panstwa w końcu Ekologiczną..gmina Grajewo Koszarówke i Topolową pieknie robi a miasto co........
ten kto wymyslil te polrondo powinien dostac nobla za glupote.lepiej nie reperujcie tej ulicy bo bedzie wygladala jak wojhska polskiego dol za dolem i ppacholki-czy nie mnozna polaczyc wszystkich prac w jeden kompleks-jeden buduje dom a drugi rozbiera postawiona sciane bo zapomnieli o kominie-innafirma.
Żenujące rondo zrobiło GDDKIA, na moim osiedlu jest multum uliczek żwirowych, a Norwida jest młodszą ulicą
Pamiętam jak tam była rampa i jeździliśmy na sankach, latem na części ziemi sadzono ziemniaki , a jak kwitły to było dużo ładniej niż teraz po 50 latach. Kanalizacji nie było więc podczas ulewy Kilińskiego i część obecnej Popiełuszki była zalana i to była największa frajda jak p. przewodniczący Terlecki WARSZAWĄ był dostarczany do domu ( pokonując rozlewisko) mieszkał w domu p. Górskich.