Na ul. Wojska Polskiego w Grajewie około godz. 11.30 doszło do kolizji motocykla z samochodem osobowym. Jadący jednośladem prawdopodobnie najechał na mitsubishi, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych.
Motocyklistę zabrano do szpitala, był przytomny. Ruch na krajowej 65 odbywał się wahadłowo.
fot. e-Grajewo.pl
czwartek, 2 maja 2024
czwartek, 2 maja 2024
Co z motocyklistą?
Jak przeżył tą konfrontację powożący dwukółką ?? Może zmądrzał i zmieni środek lokomocji ??
Trzymaj się LWG
Efekt kretyńskiego przepisu o świętych krowach.
Za szybki, za wściekły.
no tak, prawda, przepis przepisem ale przechodniów tez winna obowiązywać jakaś rozwaga i uwaga, a nie walą na oślep na przejście jak krowy, nie ważne jak daleko jest nadjeżdżający samochód!!!! ....szok
Samobójcy na motorach
Brawa dla mężczyzny, który szybko udzielił pomocy dla poszkodowanego chłopaka.
Ustawodawcy, którzy znieśli jakiekolwiek normy i przepisy dla pieszych, mają krew na rękach. Dawniej w szkole uczono - najpierw spójrz w lewo, póżniej w prawo i jeszcze raz w lewo. Nic nie jedzie - przechodż. Gdyby tak było dzisiaj, to tysiące ludzi by żyło. Samochód w miejscu się nie zatrzyma, reakcja kierowcy i droga hamowania nawet przy małej prędkości to przynajmniej kilkadziesiąt metrów.
Ukarać tego co wtargnął na pasy .Ludzie uważajcie .Auto nie zatrzyma się w miejscu ....możesz mieć pierwszeństwo do trumny .
Zbliżasz się do przejścia i masz zatrzymać się nawet jak przechodzień sygnalizuje , że ma zamiar wejść na przejście. Takie są teraz przepisy.
Co wy piszecie? pieszy miał prawo przejść tym bardziej na przejściu więc przechodził. Auto dało radę się zatrzymać. Pan na motorynce nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i ma za swoje.
I właśnie TERAZ to bardzo głupie przepisy
Ale żeby tak pod samym kościołem!!! A gdzie był anioł stróż!!! Najciemniej jednak zawsze pod latarnią.