Wiadomości

  • 9 komentarzy
  • 12906 wyświetleń

Uratował niedoszłego samobójcę


Zrozpaczony mężczyzna zadzwonił do dyżurnego grajewskiej Policji informując, że chce skończyć ze swoim życiem. Funkcjonariusz szybko uspokoił 40 -latka i ustalił gdzie mieszka. Po kilku minutach byli już u niego mundurowi i pogotowie. Desperat od razu trafił do szpitala.

11 lipca br. tuż przed godziną 21.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Grajewie odebrał telefon od zrozpaczonego mężczyzny. Głos w słuchawce oświadczył, że ma problemy rodzinne i chce skończyć ze swoim życiem. Dyżurny od razu wiedział, co ma robić. Spokojnym tonem jak najszybciej starał się uspokoić mężczyznę i ustalić, gdzie mieszka. Już dwie minuty później wysłał patrole znajdujące się najbliżej tego miejsca oraz pogotowie ratunkowe.

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli pod wskazany adres i po niespełna pięciu minutach od telefonu desperata byli u niego. 40 -latek twierdził, że połknął dużą ilość tabletek przeciwpadaczkowych i pił także alkohol. Chwilę później trafił do szpitala. Na szczęście, dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie nie doszło do tragedii - informuje KWP w Białymstoku


wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (9)

nie chcial ze soba skonczyc po prostu szukal pomocy

po co oni dzwonią w ogóle ? filmów się naoglądali za dużo amerykańskim i teraz myślą że to norma

trzeba mieć odwagę by się targnąć ale jednak odezwał się strach...

gdzie tu odwaga? tylko tchorz rozwiazuje swoje problemy w ten sposob....

trzeba podniesc morale po ostatniej wpadce z policjantem pedofilem hehe

to wspaniale, Policja rozwiązała problemy niedoszłego samobójcy! czy skutecznie?

dobrze, że trafił na dobrego policjanta - ja ok. dwa lata temu jak zadzwoniłam, że napadnięto mnie we własnym domu i zamknęłam się w pokoju, to policja przyjechała po godzinie..

Należy się szacunek za takie podejście do sprawy.Jak widać w naszej Policji pracują ludzie,którzy borykają się jak my wszyscy ze swoimi problemami,ale jak zaistniała potrzeba pomocy komuś załamanemu,umieli skutecznie pomóc.Chylę czoło i gratuluję.

Trzeba być naprawdę w strasznym stanie psychicznym by próbować się zabić...taki krok to krzyk o pomoc...tylko dlatego się nie zabił bo tak naprawdę potrzebuje wsparcia psychiatry a przede wszystkim rodziny. Gratulacje dla naszej policji za tak szybką i skuteczną interwencję.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.