Projekt "Mój rynek"

W Grajewie od dawna podejmowane są próby modernizacji i połączenia miejskiego targowiska. Obecnie są dwa. Jedno zlokalizowane przy ulicy Kopernika na którym handluje się codziennie oraz drugie przy ul. Dwornej. Tam rolnicy przywożą swoje produkty tylko w piątki. Oba te place należą do miasta. Władze chcą je ucywilizować, aby handlującym i ich klientom stworzyć godne warunki pracy i zakupów.

- Jeśli chodzi o targowisko miejskie, jak najbardziej chcemy je zmodernizować. Miejsce mamy już wyznaczone, nie mamy jeszcze projektu więc będziemy przystępować do jego stworzenia – mówi Adam Kiełczewski, burmistrz Grajewa. – Staramy się o środki zewnętrzne, a są to duże kwoty, bo można pozyskać do miliona złotych. Chcemy postawić profesjonalną w pełni zaspokajającą potrzeby handlujących i ich klientów halę.
 

Projekt "Mój rynek"
To program Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przewidujący powstanie w każdym powiecie po jednym targowisku, na którym rolnicy i producenci rolni będą mogli sprzedawać swoje produkty. Mają one powstawać z dopłatą ministra.
- Bez marży pośredników, świeże i tanie produkty prosto od rolników i ogrodników, dla nas klientów prawdziwa gratka mówi Halina Jaworska z Grajewa. – Producent też weźmie swoją cenę, a nie zaniżoną przez pośrednika.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców wsi i małych miasteczek ministerstwo proponuje wprowadzenie możliwości współfinansowania ze środków  „Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007 – 2013 budowy, przebudowy, remontu lub wyposażenia targowisk. Mają one być z założenia nowoczesnymi miejscami handlu. Dzięki ich modernizacji rolnicy będą mogli sprzedawać swoje produkty w godnych warunkach. Wyremontowane, zadbane miejsca handlu mają korzystnie wpłyną na jakość życia mieszkańców terenów wiejskich. Szansę zdobycia dofinansowania w kwocie do 1 mln złotych mają mieć miejscowości do 50 tys. mieszkańców, gminy i związki między gminne. Skorzystałoby na tym również Grajewo bo mieści się w wymogach ministerstwa. Program powinien wystartować w tym roku, ale tymczasem...


Za ładne aby się spełniło
We wrześniu 2010 roku, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło konkurs na projekt wyglądu targowiska stawiając warunek, że w całym kraju powinny one być zorganizowane jednakowo. Stoiska mają maksymalnie wykorzystać przestrzeń użytkową przeznaczoną dla jednego sprzedającego. Do sprzedaży mięsa i przetworów mięsnych, rybnych oraz nabiału niezbędne jest stworzenie odpowiednich warunków w zakresie wymagań higienicznych i weterynaryjnych przy sprzedaży żywności na targowiskach. Projekt musiał przewidywać ponadto możliwość prowadzenia działalności handlowej z pojazdów oraz w formie obnośnej. Ponadto wymagane jest zapewnienie toalet, dostępu do wody, zaplecza socjalnego i sanitarnego, podłączenie do linii energii elektrycznej oraz wodno-kanalizacyjnej, usytuowanie pojemników do segregacji odpadów komunalnych. Materiały wykorzystane przy budowie i wykończeniu targowiska powinny być klasyczne oraz charakteryzować się prostotą, tak aby mogły swobodnie wkomponować się w architekturę otoczenia bez względu na miejsce położenia danej gminy. Swojskie targowisko ministerialni urzędnicy chcą zamienić w supermarket, a tych u nas nie brakuje, nawet w małych miejscowościach.

Minister obiecał i nie dał
Sprawa utknęła więc jednak na etapie projektu wyglądu targowiska. Do 29 listopada 2010 roku na ogłoszony konkurs wpłynęła 1 praca. Komisja konkursowa po zapoznaniu się z projektem postanowiła nie przyznawać 50 tys. zł nagrody. Jako powód podano brak spełnienia wymogów formalnych określonych w regulaminie konkursu. Konkurs pozostał nierozstrzygnięty. Zachodzi obawa, że program „Mój rynek” nie ruszy w tym roku jak obiecali ministerialni urzędnicy.
Na razie więc klienci nadal będą kupować od rolnika w warunkach dotychczasowych i pewnie z tego nie zrezygnują, bo przecież podstawowe oczekiwania są spełnione – jest świeżo i niedrogo. Wydumane oczekiwania ministerialnych urzędników należy urealnić, a program zrealizować, czym spełni się marzenia mieszkańców wsi i małych miejscowości. Jeżeli ministerstwo będzie trwać przy wymogach ujednolicenia targowisk to bez programu storpedowane będą również próby samorządów na samodzielne zmodernizowanie targowisk.

Janek Kalbarczyk





Piątek, 3 czerwca 2011 r. – Grajewo, ul. Dworna. Piękny słoneczny dzień witał dziś odwiedzających grajewską targowicę miejską, idealna pogoda dla handlujących oraz klientów.

Ceny innych wybranych artykułów:
- rzodkiewka 1 zł / pęczek
- kapusta 2 zł, 3,50 zł / kg
- kalafior 5 zł / szt.
- truskawki 6 zł / kg
- banany 4 zł / kg
- mandarynki 5 zł / kg
- cytryna 5 zł / kg