piątek, 29 marca 2024

Szczuczyn

  • 1 komentarzy
  • 11727 wyświetleń

Pogrzeb Starosty Grajewskiego

OSTATNIE POŻEGNANIE JAROSŁAWA AUGUSTOWSKIEGO
 
 Szczuczyn uczcił pamięć nagle zmarłego śp. Jarosława Augustowskiego. Starosta grajewski zmarł w nocy z 14 na 15 grudnia 2015 roku, w wieku 53 lat, podczas prywatnego pobytu we Włoszech. Domniemaną przyczyną śmierci był zawał serca. W niedzielę, 20 grudnia 2015 r. o godz. 16 do kaplicy JPII w Szczuczynie, sprowadzono zwłoki Starosty. Tu powitała go pogrążona w żałobie rodzina oraz mieszkańcy Szczuczyna i okolic. Śmierć Starosty, której nic nie zapowiadało, wstrząsnęła pracownikami starostwa i gmin całego powiatu.

Powiat grajewski, miasto Szczuczyn i Gmina Szczuczyn poniosły nieodżałowaną stratę.


ZARYS PREZENTACJI BIOGRAFICZNEJ    

 Jarosław Augustowski nauczyciel, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Szczuczynie, strażak, sportowiec, samorządowiec, urodził się 19 czerwca 1962 r. w Szczuczynie. Tytuł magistra wychowania fizycznego na AWF w Warszawie obronił w 1991 roku. A dziewięć lat później, w roku 2000 ukończył studia podyplomowe z oligofrenopedagogiki i sportu do pracy z niepełnosprawnymi oraz kurs zarządzania oświatą w Instytucie Badań Naukowych PAN. 

W wieku 37 lat został oddelegowany z oświaty do samorządu i objął funkcję wicestarosty, którą pełnił w latach 1998-2002. Od roku 2002 piastował stanowisko starosty powiatu grajewskiego. Łącznie w samorządzie przepracował 17 lat. Takich jak On trudno jest spotkać. Zasłużył na niepodważalne miano lidera pośród dotychczasowych starostów Grajewa. Posiadał doświadczenie i ogromny zapał do pracy zawodowej, społecznej oraz mimo trudności, do charyzmatycznego kreowania rozwoju Grajewa i powiatu. Prywatnie był człowiekiem zawsze uśmiechniętym, delikatnym, spokojnym, szczerym oraz życzliwym, opanowanym i koleżeńskim.  Zmarły, bez wątpienia był postacią niezwykle barwną i wyrazistą. Nie był osobą, której działalność można by zlekceważyć lub pominąć milczeniem. Wsłuchiwał się w każde słowo interesanta, pomagał mu, bo w każdym widział człowieka.    
 
POŻEGNANIE. STAROSTĘ ODPROWADZAŁY TŁUMY   
  
Począwszy od niedzieli 20 grudnia 2015, przez trzy dni trwał przygnębiający nastrój w Szczuczynie, Grajewie i powiecie grajewskim. W tym czasie, w szczuczyńskiej kaplicy, podczas czuwania piłsudczyków i strażaków, trwały modlitwy za zmarłego. W poniedziałek, 21 grudnia o godz. 10.00 ciało Starosty przewieziono do Grajewa i w trumnie wystawiono je na widok publiczny w kościele pw. MBNP. Po czuwaniu i mszy św. w honorowej asyście, po godz. 15, w około kilometrowej kolumnie, na sygnale, ciało przewieziono do kaplicy  Szczuczynie.
      
We wtorek, 22 grudnia o godz. 10.00   dokonano eksportacji ciała z kaplicy do kościoła w Szczuczynie. Tu, asystę honorową przy trumnie pełnili: OSP Szczuczyn, Piłsudczycy, nauczyciele Publicznego Gimnazjum  i Szkoły Podstawowej w Szczuczynie oraz SP w Niedźwiadnej, radni Rady Miejskiej, pracownicy Urzędu Miejskiego w Szczuczynie, zawodnicy i Zarząd Klubu Sportowego „Wissa” Szczuczyn, Strzelcy z Grajewa i inni. O godz. 12.00 Mszą św. pogrzebową w kościele pw. Imienia NMP w Szczuczynie rozpoczęła się uroczystość pożegnalna Starosty w Jego rodzinnej parafii. Najbliższą rodzinę, wszystkich gości i przyjaciół   powitał proboszcz tej wspólnoty, odnosząc się słowami – witam i dziękuję za przybycie na tę smutną uroczystość, na którą zaprosił nas wszystkich Starosta Jarosław Augustowski.

Przewodniczący Rady Powiatu Stanisław Kossakowski we wzruszających słowach powiedział: "Czcigodna Rodzino, Kapłani, Radni i Goście. Panie Starosto, setki razy śpiewaliśmy nasz Hymn Narodowy na salach posiedzeń, uroczystych galach i innych. Dzisiaj słowa „…z ziemi włoskiej do Polski” mają dla nas wyjątkowe znaczenie. Od kilku dni jest tak cicho, monotonnie i smutno, bo Ciebie nie ma. Starosto, , gdzie jesteś, dlaczego nie organizujesz spotkania opłatkowego, które miało odbyć się w dniu wczorajszym? A chciałeś tak po polsku, przełamać się opłatkiem! Dlaczego tak z zapałem organizowałeś dożynki powiatowe, bo to Święto Dziękczynienia za Plony. Dlaczego pielęgnowałeś dobro młodych niepełnosprawnych i ustanawiałeś Stypendia Starosty? Dlaczego doceniałeś Święto Edukacji Narodowej, bo chciałeś  podziękować za trud nauczycielom kształtujących rozum, wolę i charaktery Polaków. Najwyższą troską otaczałeś nasz szpital, a w chwili kiedy sam potrzebowałeś pomocy– znalazłeś ją, tyle że bezskutecznie. Ciebie będzie brakować dla Przyjaciół i dla tych nie do końca sprawiedliwych, choć Ty traktowałeś ich na równi”. Dalej mówca wyciszał głos i choć panował nad nim, on  jednak drżał jak w chorobie. Tyle, że ta choroba na którą mało ludzi choruje, nazywa się – szacunek, miłość i zaufanie.
  
Kolejny,  porywający i empatyczny mówca, z komunikacją werbalną tonu i modulacji głosu, zaczął wprost: „Cześć Szefie! Nie lubiłeś jak się tak do Ciebie zwracałem, bo bardziej wolałeś formy wynikające ze szczerości i ze związków merytorycznych. Nie wstydziłem się, że jesteś moim nauczycielem. Mówię jesteś, bo nauczycielem nie przestajesz być nigdy. A z samorządem, chyba poszło nam lepiej, jak kiedyś przed laty z klasówką. Nie lubiłeś, jak mówiłem Szefie, a ja nie lubiłem naszych spotkań i tych   samorządowych korepetycji. Nie lubiłem, bo ceniłem je wyżej – uwielbiałem je. Jechałem do Powiatu z wypiekami, ale wierzyłem, że pomimo pouczeń, ostrzeżeń, roztoczysz wachlarz wszelkich możliwości. A na koniec tej lekcji powiesz: to jak zrozumiałeś, kiedy to zrealizujesz?  A potem miałeś czas i siłę, żeby sprawdzić, czy i jak zadanie zostało rozwiązane. Wiedziałem o tym i opieka ta mnie nie przeszkadzała. Zastanawiałem się czasem, czemu ją zawdzięczam? Dlaczego z roku na rok nie słabł Twój zapał? Pragnąłem zabiegać o Twoją wiedzę, doświadczenie i życiowy rozsądek. Wszyscy z Ciebie korzystaliśmy i obecni tu samorządowcy wielu kadencji.  Tworzyliśmy zespół, którego składu się nie zmienia, ale los zarządził inaczej. Drogi Jarku byłeś podstawą naszej siły działania, zawsze gotowy, zawsze obecny, wyrozumiały, ale wymagający, i dziś nikt nie odważy się nazwać tych słów kurtuazją. Teraz to docenimy , teraz dostrzeżemy różnicę, teraz będą mogli wypowiedzieć się wszyscy dowoli. Jarku, zwyczajowe do zobaczenia muszę uzupełnić, bowiem zostawiasz nas – do spotkania za chwilę. Jak długa będzie ta chwila, nikt z nas nie wie. Musimy zrobić wszystko, by kiedyś tam, podczas ponownego spotkania, nikt z nas nie musiał odwracać z zawstydzeniem oczu. Zostawiasz nas z wezwaniem, byśmy nie zapomnieli szkoły życia, którą prowadziłeś i w której nauczałeś szacunku, tolerancji i współpracy. W imieniu mieszkańców Gminy Szczuczyn dziękuje Ci za to, że nigdy nie przestałeś być tu, z nami. Dziękujemy  Ci Jarosławie Augustowski Starosto Grajewski ze Szczuczyna – Przyjacielu”.  
W imieniu parafian Starostę pożegnał ks. R. Zieliński. Wymienił członków rodziny żegnających Zmarłego (…).    

Uroczystą Mszę św. koncelebrowało sześciu księży, a przewodniczył jej proboszcz parafii ks. Robert Zieliński, który wygłosił krótką okolicznościową homilię. Dariusz Narolewski odczytał pierwsze czytanie. Podniosły charakter ceremonii uświetniła młoda pieśniarka córka D. Narolewskiego,  która odśpiewała psalm pogrzebowy. 
W trakcie spotkania nie zabrakło słów i pieśni wykonanych przez Adama Jagusza i grupę ze Związku Piłsudczyków RP przy ZS w Szczuczynie. Po zakończeniu mszy, kondukt żałobny przeszedł ulicą Kościelną, Placem Tysiąclecia i Łomżyńską. Na czele orszaku policyjny samochód, potem pojazd OSP z Niedźwiadnej, krzyż, wieńce, poczty sztandarowe, delegacje, straż, księża, rodzina, pojazd z trumną, orkiestra i tłum żałobników około 500 osób. Podczas eksportacji, po raz pierwszy kondukt zatrzymał się przed szkołą przy ul. Plac 1000 -lecia 14, gdzie do 1999 roku istniała Szkoła Podstawowa nr 1, której dyrektorem był Jarosław Augustowski. To był wyjątkowy akcent tej dramatycznej chwili, przypominający związek zmarłego z oświatą.  Po raz drugi orszak zatrzymał się przed gmachem Urzędu Miejskiego, gdzie w imieniu pracowników i władz miejskich samorządowca pożegnał z balkonu UM trębacz Marcin Sobolewski. Po raz trzeci, na skrzyżowaniu ul. Łomżyńskiej ze Strażacką vis a vis Remizy OHP, kondukt zatrzymał się, aby głosem syren pożegnać druha Augustowskiego. Stąd, kondukt skierował się do miejsca wiecznego spoczynku, na rzymskokatolickim cmentarzu grzebalnym w Szczuczynie, gdzie  dalszą uroczystości poprowadził ks. A. Zieliński. 
   
W katolickiej ceremonii pogrzebowej i ostatniej drodze Jarosława Augustowskiego na cmentarz grzebalny uprowadzał tłum ludzi. Nauczyciela, dyrektora  Szkoły Podstawowej, Starostę Powiatu Grajewskiego, samorządowca, przyjaciela, sportowca, pasjonata historii, sąsiada, a przede wszystkim syna, brata, męża i ojca żegnali: najbliżsi, ponad 30 pocztów sztandarowych, burmistrz Artur Kuczyński oraz Rada Miejska i pracownicy UM w Szczuczynie, władze Podlasia, władze Starostwa w Grajewie, radni powiatu grajewskiego, wójtowie i burmistrzowie z terenu powiatu, dyrektorzy i kierownicy jednostek podległych Starostwu, przedsiębiorcy z terenu Szczuczyna i powiatu, reprezentacyjna Kompania Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku, Strzelcy z Grajewa, druhowie z jednostek OSP z całego powiatu, leśnicy, policjanci, Piłsudczycy RP, inspektorzy Transportu Drogowego, 15. Giżycka Brygada Zmechanizowana im. Zawiszy Czarnego, pracownicy ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży, przedstawiciele firm  i organizacji, służby mundurowe, goście, koledzy, mieszkańcy i inni.  
Uroczystość żałobną wspomagała orkiestra OSP w Szczuczynie pod batutą dyrygenta Roberta Świderskiego. Z uzasadnionym żalem Zmarłego pożegnała rodzina i podziękowała wszystkim za liczne uczestnictwo. Emocjonalnie, z przygnębieniem i szczerością żegnała Zmarłego osoba, która tę utratę przeżywała z zaskoczeniem. Inni uczestnicy ceremonii pogrzebowej, żegnając Starostę podkreślali ogromną rolę, jaką odegrał dla samorządu, a zwłaszcza swoich niepodzielnych „małych ojczyzn” Szczuczyna i Grajewa.  Wspominano współpracę i znajomość z Jarosławem Augustowskim, podkreślali że był dobrym mówcą, politykiem, a ponad wszystko przyjacielem i dobrym człowiekiem bezmiernie zaangażowanym   w to, co robił dla powiatu. Choć z majestatem śmierci, szczególnie w mediach, wzrasta chęć do  mitologizowania postaci, to i do podkreślenia prawdy żałobnicy mieli również skłonność.   
– Rację ma przysłowie, że umarli otwierają nam oczy – powiedział pracownik Starostwa.
  Wspomniał, że Jarosław Augustowski może być doskonałym przykładem dla wielu, jak należy pracować w poczuciu odpowiedzialności, i co nie zawsze się udaje, pragnąć zmieniać życie.  
– Zapłakana nauczycielka powiedziała – To był wielki człowiek. Ikona ziemi szczuczyńskiej. Zawsze życzliwy, pogodny, wsłuchujący się w problemy innych ludzi. 
– Człowiek nic nie zabierze z tego świata, oprócz tego, co czynił swoim umysłem i rękoma dla Boga, a On starał się tego przestrzegać – mówiła rozżalona urzędniczka ze Szczuczyna.   

SZANOWAŁ INNYCH, BYŁ DOCENIANY I NAGRADZANY    
  
Starosta Jarosław Augustowski był nagradzany za szczególne i nowatorskie osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej, społecznej i samorządowej. Zdecydowanie propagował i entuzjastycznie wspierał propozycje ukierunkowane na gospodarkę, oświatę, kulturę oraz historię ziemi , którą zarządzał. Ceniony był za odwagę i człowieczeństwo, a w Jego obecności stawała się jasną  płaszczyzna prawdy i porozumienia. 

 Rok temu, w niedzielę 21.09. 2014 roku w szczuczyńskim Parku Miejskim odbyły się Dożynki Powiatowe, podczas których Starosta Powiatu Grajewskiego – Jarosław Augustowski m. in. powiedział; „(…) Zwracam się do Was mieszkańcy Szczuczyna, Gminy Szczuczyn i całego powiatu. Proszę Was o przyjęcie  mojego zaproszenia do tradycyjnego dzielenia się chlebem, po błogosławieństwie, o które poprosimy Jego Ekscelencję Księdza Biskupa. Pragnę, żeby to łamanie się chlebem było możliwością łączenia szacunku z wzajemnością przebaczania w imię Boga. Z Błogosławieństwem Bożym pozdrawiam społeczność całego powiatu grajewskiego”.
   
 Starosta był wyrozumiały nie tylko dla kreatywnych pracowników. W wywiadzie dla e-Grajewo.pl na pytanie redaktora: „Czy odczuwa Pan spełnianie się w przedsięwzięciach służbowych w sensie osobistych i zespołowych działań?”, powiedział  – Jeśli dla osiągnięcia wytyczonych celów udało się zbudować prężną koalicję, to jest powód do dumy. Nie powinniśmy tworzyć nic nieprzemyślanego, za wszelką cenę i rewolucyjnie, lecz konsekwentnie i ewolucyjnie. Kondycja i dobrostan powiatu jest zasługą zespołów ludzkich, organizacji i firm. Tylko właściwy dobór kadr i odpowiednie relacje między nimi pozwalają skutecznie realizować najtrudniejsze zadania. Uważam, że ktoś kto potrafi słuchać, szanuje głos i opinie innych, ten posiada kopalnię wiedzy i pomysłów. Pracownicze porażki nie powinny wchodzić w rachubę. Bywają one, jako zwykły czynnik ludzki, jednak o nich nie warto mówić, ale wyciągać z nich pouczające wnioski (…).  
Ilość osób i wpisy w wyłożonej dla mieszkańców w kaplicy i kościele Pamiątkowej Księdze Kondolencyjnej, fragmentarycznie potwierdza Jego szacunek społeczny.

Starosto, byłeś jednym z nas, zwyczajnym Jarkiem, ale przy Tobie królowały trzy skarby: miłość, nadzieja i wiara. Byłeś ulubieńcem Stwórcy, a wybrańcy bogów umierają zbyt młodo, a to jest powód Twojego odejścia. Jarosławie, my snując rozważania przy Twoim grobie,  sięgamy po mądrość życiowych doświadczeń. A, o czym Ty teraz myślisz – Starosto? Byłeś twórcą, wskazówką życia powiatu. A twórca nie do końca umiera, bo po nim zostaje dzieło. Śpij, nasz drogi Przyjacielu snem spokojnym.    
 
 Łącząc się w smutku z Rodziną śp. Starosty – Jarosława Augustowskiego Portal e-Grajewo składa najgłębsze wyrazy współczucia wszystkim członkom bliższej i dalszej rodziny Zmarłego oraz pogrążonej w smutku całej społeczności Powiatu Grajewskiego i Gości.  
  
Tekst, zdjęcia i film: Stanisław Orłowski

GALERIA ZDJĘĆ

Przewodniczący Rady Powiatu żegna Starostę 

 

Wywiad: 2014-10-14

Komentarze (1)

Tak piękne są określenia słowem pisanym, że nie chce się wierzyć, że odszedł człowiek, którego tak wielu kochało, szanowało i miało nadzieję na rozwój powiatu.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.