Zaczęła się już prawdziwa zima. Temperatura spada znacznie poniżej zera, a według synoptyków to nie koniec mrozów. Coraz ciężej jest osobom samotnym, niezaradnym życiowo i w trudnej sytuacji materialnej ogrzać swój dom. Brak środków finansowych na zakup węgla i drzewa przeznaczonych na opał, powoduje to iż każdy ogrzewa mieszkania jak może. Są wśród nas też tacy, którzy nie mają stałego miejsca zamieszkania i im jest jeszcze trudniej przetrwać ten ciężki czas, jakim jest okres zimowy. Dlatego apelujemy do mieszkańców miasta, aby w miarę swoich możliwości pomagali tym, którzy znajdują się w gorszej od nich sytuacji, zawiadamiając instytucje pomocowe tj. MOPS, GOPS, Pogotowie lub Policję lub też informując samych potrzebujących o możliwości zwrócenia się o pomoc do tych urzędów. Każdy z nas może wesprzeć potrzebujących, wystarczy chcieć. Nawet nie zdając sobie z tego sprawy możemy uratować komuś życie udzielając mu informacji o dostępnych formach pomocy. Pomóż innym, zawiadom jedną z poniższych instytucji, lub wskaż jej adres potrzebującemu.
GRAJEWO, SZCZUCZYN, RAJGRÓD, RADZIŁÓW, WĄSOSZ
EŁK
BIAŁYSTOK
ŁOMŻA
piątek, 19 kwietnia 2024
piątek, 19 kwietnia 2024
Drodzy mieszkańcy , pamiętajmy też o biednych bezdomnych zwierzętach( psach i kotach). Pomóżcie im, wpuście do klatki schodowej, aby nie zamarzły, dajcie im jeść i pić. Nie bądżcie obojętni na ich krzywdę! One też czują i cierpią. Tak niewiele trzeba, aby im pomóc.
W sprawie bezdomnych zwierząt można też dzwonić do straży miejskiej,żeby zabrano je do schroniska.
Masakra totalna.Jak będzie taki mróz,czyli -31 to ja nie mam zamiaru zawalać do szkoły.A w szkole w ogóle nie grzeją,siedzisz jak w zamrażalce,a potem nauczyciele się dziwią że tak dużo nieobecności skoro większość jest chora przez to
W innych miastach postawiono nawet domki dla zwierząt a u nas nie wolno dokarmiać bo spółdzielnia nałoży kare.W mojej klatce jak zobaczą kota, ci bez serca to tak jak ten kotek by chciał ich zjeść,a jak zobaczą że dajesz jeść to też się nie podoba. Ludzie miejcie serce ,ale jak łapią myszy to ok.Teraz pomóżcie im dać trochę ciepła ,to jest żywe stworzenie.
Poszkodowałam biednego pieska, który siedział pod klatką - wpuściłam go, było ok. 23ej. położyłam się spać, a biedny piesek tak zaczął wyć, że musiałam go wypuścić...
straż miejsca tutaj nic nie zdziała.Ale to prawda ludzie serca nie mają,dbają tylko o własne cztery litery.Ciekawe jak oni by się czuli jak by siedzieli w taki mróz na podwórku przez cały czas