czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 2 komentarzy
  • 9172 wyświetleń

Kronika 998

 25 listopada 2015 r. o godzinie 16.21 do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu samochodu osobowego z łosiem na trasie Tama – Rajgród (fragment drogi krajowej nr 61). Osoba zgłaszająca zdarzenie przekazała dyżurnemu informację, że najprawdopodobniej jedna osoba jest ranna i potrzebuje pomocy. Strażacy Państwowej Straży Pożarnej, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia potwierdzili fakt zderzenia samochodu osobowego z łosiem, który nagle wybiegł z lasu.
 Kierujący pojazdem mężczyzna znajdował się na zewnątrz i nie wymagał pomocy medycznej, a ruch kołowy na drodze odbywał się wahadłowo. Ranne zwierzę po zderzeniu z samochodem oddaliło się w stronę lasu.

 27 listopada br. o godz. 20.16 dyżurny PSP odebrał zgłoszenie o pożarze murowanej stodoły w miejscowości Słucz gm. Radziłów. Pierwsze zgłoszenie o pożarze wpłynęło od osoby postronnej, a kolejne od prezesa miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, który zgłaszał wyjazd do akcji. W oparciu o posiadaną wiedzę, tj. wymiary budynku i ilość płodów rolnych zgromadzonych w stodole, w pierwszej fazie do pożaru zadysponowano jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej z zapasem 8 tysięcy litrów wody oraz jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Radziłowa, Klimaszewnicy, Wąsosza, Szczuczyna oraz Ławska. Po przybyciu na miejsce zastępu Państwowej Straży Pożarnej ustalono, że pali się połowa murowanej stodoły krytej eternitem wraz z płodami rolnymi, a druga połowa stodoły pełniąca rolę magazynu zbożowego oraz składu maszyn rolniczych była bezpośrednio zagrożona pożarem. Z uwagi na dużą powierzchnię (720 m²) i kubaturę (5760 m³) oraz intensywność palenia podjęto decyzję o zadysponowaniu do pożaru kolejnych dwóch zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Grajewa i za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej autocysterny z 20 tysiącami litrów wody z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolnie oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z Jedwabnego, Przytuł i Stawisk. Ze względu na długotrwałą akcję gaśniczą zachodziła konieczność podmiany strażaków. W tym celu poszczególne jednostki zostały odsyłane do miejsca stacjonowania, a na ich miejsce dysponowano kolejne. Po zakończeniu działań przez jednostki spoza terenu powiatu grajewskiego do pożaru zadysponowano jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Białaszewa, Boczek – Świdrowo, Grajewa i Żeber.
 W wyniku pożaru spaleniu uległo 1000 bel słomy, 500 bel siana oraz część stodoły. W wyniku podjętych działań uratowano pozostałą część budynku, stajnię, 700 ton ziarna zbóż, 4 metalowe silosy o pojemności 160 m³ każdy oraz inny sprzęt rolniczy. Akcję ratowniczo – gaśniczą przez ponad 28 godzin prowadziło ogółem 9 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i 17 strażaków oraz 18 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych i 74 druhów.

 28 listopada br. o godz. 10.39 grajewscy strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku komunikacyjnym na trasie Grajewo – Bogusze (fragment drogi krajowej nr 65). Po przybyciu na miejsce zdarzenia i dokonaniu rozpoznania wstępnego ustalono, że samochód osobowy Renault Megane, którym podróżowały 2 osoby uderzył w przydrożne drzewo i przewrócił się na bok. Kierujący pojazdem wydostał się na zewnątrz o własnych siłach, natomiast pasażerka z widocznymi obrażeniami głowy została uwięziona w aucie. Strażacy przy użyciu zestawu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do osoby poszkodowanej, ewakuowali ją na zewnątrz i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. W trakcie prowadzonych działań stan kobiety pogarszał się do utraty przytomności i po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej na miejscu niezwłocznie przetransportowano ją do szpitala w Grajewie.
 W działaniach ratowniczych trwających prawie dwie godziny uczestniczyły 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Prostkach.

  29 listopada br. o godz. 5.18 stanowisko kierowania otrzymało zgłoszenie o wypadku samochodowym na obwodnicy Szczuczyna. Samochód osobowy VW Golf, którym podróżowały 4 osoby zjechał z drogi do rowu i uderzył w skarpę. Trzech mężczyzn wydostało się z pojazdu o własnych siłach, natomiast ranną kobietę uwolnili strażacy
i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. W wyniku powstałego zdarzenia 2 poszkodowane osoby (23 – letnia kobieta i 22 – letni mężczyzna) po zaopatrzeniu medycznym przetransportowano do szpitala w Grajewie.

  29 listopada br. o godz. 11:02 strażacy zostali wezwani do otwarcia drzwi wejściowych do mieszkania w budynku wielorodzinnym w Rajgrodzie. Z uwagi na fakt, że istniało duże prawdopodobieństwo zasłabnięcia mężczyzny, do akcji zadysponowano jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej i jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Rajgrodzie.
 Strażacy przy użyciu drabiny pożarniczej weszli do mieszkania i otworzyli drzwi wejściowe umożliwiając wejście innym służbom. W mieszkaniu na podłodze znaleziono zwłoki starszego mężczyzny.

  29 listopada br. o godz. 11.39 strażacy PSP z Grajewa i OSP ze Szczuczyna zadysponowani zostali do wypadku drogowego na obwodnicy Szczuczyna. W tym przypadku samochód osobowy Opel Corsa zjechał z drogi do głębokiego rowu i przewrócił się na bok. Autem podróżował jeden mężczyzna, który samodzielnie wydostał się na zewnątrz. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego po udzieleniu pomocy przetransportował rannego kierowcę do szpitala w Grajewie. Akcję ratowniczą trwającą prawie 2,5 godziny prowadziło 7 strażaków.

 

Zastępca Komendanta Powiatowego
Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie
kpt. Arkadiusz Lichota
fot. PSP Grajewo

 

Komentarze (2)

Ta obwodnica coś chyba ma w sobie nie do normalnej jazdy.Jechałem dwa razy nią z prędkością ok.80 km/godz i mój pojazd znosiło na obie strony.Na drugi dzień jadąc z Grajewa do Łomży jechały przed mną dwa pojazdy,które pojechały ta obwodnica a ja starą trasa przez SZCZUCZYN.Nagle zdziwiłem się że te pojazdy w m. Koniecki musiałem przepuścić,które mogły być w m.OBRYTKI.Dalej znów jechałem za nimi aż do obwodnicy STAWISKI.A tu jest już nic odczuwalnego w jadącym samochodzie.

Niestety 17 letnia dziewczyna z Renault Megane nie przeżyła, szkoda dziewczyny bo była bardzo w porządku współczuję rodzinie [*]

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.