Wiadomości

  • 12 komentarzy
  • 9991 wyświetleń

Ełk: Okradł kościół

Kradł pieniądze z kościelnych puszek - został zatrzymany


Kara do 5 lat zbawienia wolności grozi 21-latkowi, który ukradł pieniądze ze skarbonek na ofiary oraz wota kościelne. Wartość strat została oszacowana na 800 złotych. Podejrzany przyznał się do kilku kradzieży i wyjaśnił, że robił to, bo nie ma żadnych dochodów.

Tydzień temu ełccy policjanci zostali poinformowani o kradzieży pieniędzy z kościelnych szkatułek przeznaczonych na datki oraz korali ofiarowanych przez wiernych. Zgłaszający oszacował wartość strat na łączną sumę 800 złotych.

Kryminalni ustalili, że sprawca w sierpniu br. kilkakrotnie przychodził do kościoła i wybierał pieniądze z parafialnych skarbonek. W poniedziałek policjanci uzyskali informację, że w katedrze przebywa młody mężczyzna, który może dokonać kolejnej kradzieży. Na miejscu zastali 21-latka, który we wstępnej rozmowie przyznał się, że to on niejednokrotnie wyciągał datki z kościelnych puszek.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci przedstawili wczoraj mieszkańcowi Ełku zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Powiedział policjantom, że nie miał pieniędzy na codzienne życie, dlatego wpadł na pomysł, żeby ukraść je z kościoła.

Teraz 21-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. - Agata Kulikowska

piątek, 19 kwietnia 2024

Głos na TAK - Dariusz Latarowski

piątek, 19 kwietnia 2024

S61 Guty-Szczuczyn zderzenie 2 tirów

Komentarze (12)

i przejdzie na utrzymanie społeczeństwa jeśli go wsadzą do pierdla.Proboszcz tej parafii powinien wycofać skargę i poręczyć za niego bo musi kierować się miłosierdziem którym tak ciągle księża się zasłaniają.

Gdyby ukradł staruszce 800 zł, to sprawę by umorzono bo niska szkodliwość ewentualnie dostał by wyrok w zawieszeniu. Jeżeli okradł kościół na 800 zł, to grozi mu do 5 lat i zapewne pójdzie siedzieć.

Przecież kościół pomaga ludziom no przecież...

ale nie młodym i zdrowym, niech idzie na plantację borówki zbierać. Bez pracy nie ma kołaczy.

Czy szkoda na rzecz osoby indywidualnej w Polsce jest inaczej traktowana niż szkoda na rzecz instytucji czy związku.
Teraz jedna ofiara na utrzymanie księdza i kościoła, druga na utrzymanie złodzieja.

Zgadzam się z Agą. Kościół niech pomaga starszym, chorym i samotnym matkom, a nie leniwym darmozjadom! Wysłać na budowę beton mieszać!

siostry zakonne boromeuszki takie bezecenstwa z dziecmi wyprawiali i zostaly ukarane bardzo smiesznymi wyrokami gdzie tu sprawiedliwosc?

:Kara do 5 lat z b a w i e n i a wolności..." no proszę jaka miłosierna jest nasza policja.

Do bolkowy:masz rację,że w tym wypadku nie było sprawiedliwości.Można domniemywać,a nawet mieć pewność,że gdyby sprawcami były osoby świeckie,nie związane z Kościołem,kary na pewno byłyby inne,tzn.wyższe.

Przestępstwa dokonał na posiadłości watykańskiej, zatem watykańskie więzienie niech zabiera darmozjada. A poza tym kto jest w stanie udowodnić jaka kwota zginęła skoro Kościół żadnej kasy nie ewidencjonuje?

Samotna matka to za przeproszeniem nie może iść do pracy? Mało samotne matki biorą kasy?? W papierach brak ojca, a pokątnie dostaje od tatusia alimenty... Założę się ze sama jesteś "samotną matką" skoro były takie naiwne ze bez ślubu dzieci mają to jak kościół ma im pomóc? Przecież to grzech... I kościół rozwodów nie uznaje ... Więc jak mają pomagać grzesznikom??

Do Do Fs:u nas w bloku mieszka samotna matka.Normalnie chodzi do pracy,dziecko do przedszkola.Skoro ona daje sobie radę to i inne samotne matki też powinny...

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.