piątek, 29 marca 2024

Warto przeczytać

  • 6 komentarzy
  • 6985 wyświetleń

Dzień Matki

Dzień Matki

Jedno z najbardziej znanych międzynarodowych świąt na świecie . 26 maja obchodzone jest jednak tylko w Polsce, w innych krajach jest to najczęściej pierwsza lub druga niedziela maja. Są również państwa, gdzie rolę Dnia Matki pełni Dzień Kobiet. Światowe rozpowszechnienie Dnia Matki miało miejsce w drugiej połowie XX wieku. Oprócz serdecznych życzeń najpopularniejszymi prezentami dla mam są kwiaty, laurki i słodycze. Cel obchodów jest oczywisty – wyrażenie wdzięczności za trud włożony w wychowanie oraz okazanie im niezmierzonych pokładów miłości i serdeczności. To dobry dzień, by uśmiechnąć się i wspólnie spędzić czas.

Większość z nas jednak czuje potrzebę obdarowania mamy upominkiem. Zastanawiamy się, co sprawi jej przyjemność, coś dla ciała czy duszy? Nowa książka czy jedwabny szal, a może biżuteria, krem pod oczy, bilet do kina, teatru albo salonu piękności? Nieważne jakiego wyboru dokonamy, ważne, by towarzyszyło temu gorące bicie serca, czułość, troska i miłość.

Nasze Mamy są tak różne, jak różne są pory roku. Jest typ matki męczennicy, której dzieci bez pardonu wchodzą na głowę oraz typ matki wszechwiedzącej, której powiedzenie czegokolwiek wbrew, oznacza tygodnie milczenia. Jest także typ matki kumpeli, ale w ostatecznym rozrachunku, taka mama nie będzie autorytetem a także typ matki roszczeniowej – zawsze w pretensji. Można także wyróżnić typ matki, od której dziecko słyszy: nie teraz, później! a także typ hipochondryczki, nieustannie zajmującej sobą całą przestrzeń. Ostatnio pojawił się typ eko-matki, ześwirowanej na punkcie natury i zdrowej żywności.  Jedne mamy potrafią być opiekuńcze, okazują uczucie na co dzień, troszczą się, nie oceniają, ani nie narzucają, inne powściągliwie traktują swoje dzieci, które słyszą słowa pochwały okazjonalnie. Nie wszystkie matki akceptują swoje pociechy takimi, jakimi są, w związku z czym nieustannie iskrzy. Jedno jest pewne. Każde dziecko marzy, aby jego matka była z niego dumna  i gdy nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań i nadziei czuje, że jest niekochane i niepotrzebne.

Nie wszyscy mają Mamy…Niektórzy z nas wznoszą wzrok ku niebu i palą znicz na cmentarzu jedynie wspominając, dlatego też pamiętajmy o naszych mamach, wspierajmy we wszystkim co robią i kochajmy szczerze -  nie tylko w Dniu Matki.

Tak nachylona, jakby szczęście niosła

w ramionach ciepłych i czułości pełnych.

Tak zapatrzona, jakby w oczach dziecka

odczytać chciała całą jego przyszłość.

Żarliwość jej miłości. Z nią najszczęśliwsze chwile,

które najwięksi poeci wielbili wspominając:

łagodne uciszenie wszelkich dziecięcych trosk

i najjaśniejsze światło utraconego raju.

W lusterku się przegląda: żal jej, że lata lecą.

Że oczy coraz słabsze, choć blaskiem ciepłym świecą.

Że wkrótce minąć musi: zdrowie i uroda...

Chciałaby dla swych bliskich pozostać zawsze młoda.

"Życie rodzisz kwitnąc" – j. Brzozowska

 

 

 

(kpw)

Komentarze (6)

Moja mama jest cudowna i za to Jej jestem wdzieczna

Moja matka tylko sie czepia ale to moja matka

Zgadzam się, zwłaszcza z ostatnim zdaniem felietonu. Moja mamusia już nie żyje...., moja Mamusia już czeka na nas w tym innym, lepszym świecie. Zawsze mnie wspierała i byłam z nią bardzo, bardzo zżyta. Teraz, też czuję jej obecność, kiedy o niej pomyślę, od razu znajduję rozwiązanie w trudnych sytuacjach. Wiem, że zawsze jest przy mnie i mojej rodzinie. Mamy w niebie swojego ANIOŁA.... Choć wolałabym, by nasz ANIOŁ mógł z nami porozmawiać, w chwilach trudnych przytulić, a nawet się posprzeczać, po prostu BYĆ ...
Dlatego kochajmy swojego Anioła - Mamusię i zawsze do niej wracajmy, pełni miłości, zrozumienia, cierpliwości i gotowości do pomocy w każdej sytuacji , bo nie ma drugiego, takiego anioła na ziemi :)
Wszystkim ANIOŁOM życzę dużo zdrowia, miłości, życzliwości od innych i spełnienia marzeń....

Moja mama jest tak znerwicowana,ze strach sie odezwac

Moja mamuśka jest najlepsza na świecie! Mam wielkie szczęście. Gdy dorastałam,byłam okropna, tylko cierpliwość i mądrość mamy spowodowaly,że teraz jesteśmy przyjaciółkami od serca.

Panie Czajkowski my tez spiewalysmy .Pan byl naszym profesorem w Liceum.Skonczylam szkole muzyczna za Pana kadencji.Moze sa jeszcze jakies zdjecia z tego konkursu.Rok1984 albo 1983 nie wiem teraz .Spiewalysmy Dziadzia Wania po rosyjsku na Konkursie piosenki Radzieckiej.Bardzo bym sie cieszyla zeby zobaczyc siebie p tylu latach Elzbieta Turowska a spiewala ze mna Jolanta Turowska Dzieki

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.