czwartek, 28 marca 2024

Z kraju i ze świata

  • 4 komentarzy
  • 9058 wyświetleń

Opłata od "małpek"

25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml - to opłata jaką chce wprowadzić rząd. Pieniądze miałyby trafić po połowie do NFZ i gmin - zakłada projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów.

Jak przykładowo wyliczono w komunikacie po posiedzeniu rządu nowa opłata oznaczać będzie, że wódka sprzedawana w opakowaniu po 100 ml podrożeje o 1 zł; w opakowaniu 200 ml o 2 zł, a opłata od wina w butelce o pojemności 250 ml wyniesie 88 groszy.

Środki z opłaty trafią w 50 proc. do gmin, a w 50 proc. do NFZ "na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień".

Opłata będzie pobierana w momencie sprzedaży do sklepu (opłata dotyczy alkoholu przeznaczonego do spożycia poza punktem sprzedaży).

Zgodnie z aktualną propozycją przedsiębiorcy będą wnosić tę opłatę na rachunek właściwego urzędu skarbowego, a nie na konto gminy, jak pierwotnie planowano. Pobór opłaty nie będzie więc zadaniem własnym gmin.

Komentarze (4)

Dobra zmiana pis szukaja pieniedzy wszedzie,niedlugo podniosa polaty za korzystanie z toalety w imie dobrego w,,,,a .

Zadna podwyzka cen alkocholu nie zlikwiduje jego picia, poglebi tylko patologje i ubustwo rodzin, poniewaz kto jest chory na alkocholizm to bedzie pil obojetnie jakim kosztem. Przypomnijcie czasy PRLu jak bylo ograniczenie sprzedazy pili jeszcze wiecej, bo zakazany owoc lepiej smakuje to samo bedzie teraz.

tych buteleczek mnósto zalega na trawnikach i skwerach. Należało by zaprzestać ich produkcji

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.