czwartek, 2 maja 2024

e-Grajewo.pl

Związki zawodowe to takie ..., które najlepiej się sprawdzają w państwowych firmach (..). W prywatnych firmach związki praktycznie nie mają nic do powiedzenia, a firmy zmuszone są je utrzymywać przez chore prawo. Oczywiście w niektórych większych firmach udaje się im szantażować pracodawców (wymuszając specjalne przywileje), ale to takie powolne podkopywanie firmy, bo zawsze znajdzie się konkurencja która nie obciążona balastem związkowym (lub ograniczając do min ich wpływ) wykona daną usługę (produkt) taniej. To co dobrze wychodzi związkom to pobieranie składek i organizowanie co jakiś czas imprez dla swoich członków (chociaż nie płacąc tej składki można by samemu w wybranym przez siebie miejscu nieźle poimprezować).

Są w zmowie z kierownictwem i teraz to dopiero odczują zwikli pracownicy zarabiający i tak niewiele.Ja myśle podobnie ze związki zawodowe nie są potrzebne bo nie ma o co już walczyc skoro pozwala się obcinac 1/4 pensji, to już więcej nie obetną bo już nie ma z czego. Tylko patrzec jak fachowcy zaczną odchodzic.Pozdrawiam

Do ,,matii" Ty też powinieneś zapisać się do związków zawodowych one przez tyle lat nic nie robią od pracodawców maja zapewnione place odrębne, własne biura itp. a po drugie związkowca trudniej zwolnic są przykłady nie tylko w Grajewie, w Szczuczynie tez. Czysta kasę biorą nic więcej.

zgadzam sie z toba matii ,tak wlasnie jest w tych plytach.robotnikom zabrac a mistrzom dolozyc .sprawiedliwosc ??to my robotnicy na nich wszystkich robimy.jak zabierac pieniadze to wszystkim pracownikom poczawszy od samego prezesa .zabrac kazdemu po 10% i bedzie sprawiedliwie a nie tylko "chlopu"

niech mistrzowie do lopaty i na rejony wala a nie glupa palic w zakladzie niech wiecej ich zatrudnia po dwoch na zmiane jak na zmianie b tata i syn

Nie tylko tak w płytach jest. Z zakładach państwowych jest podobnie. Czy prawdą jest to, że związkowca nie można zwolnić? Bzdura. Należałam do związków zakładowych i zostałam zwolniona, a związki nic nawet nie zrobiły, nawet nikt ze mną nie skontaktował się, nie porozmawiał. A pracowałam w tzw. zakładzie państwowym. Związki są po to aby tylko im płacić składki, i chodzić na ich durne zebrania i potakiwać głową na "tak". Pozdrawiam

Grzesiek!Jakie 10%?To ten co zarabia2000 ,10% i ten co zarabia1200 też10% ej jaka to sprawiedliwość?

zwiazki za brame.ludzie wypiszmy sie to tak sie stanie

No w końcu jakiś ciekawy temat.Kilka sprostowań.Trudno zwolnic funcyjnego członka związku to jest członka zarządu związku Budowlani lub komisji zakładowej Solidarności.Szeregowego członka związku można zwolnić na tych samych zasadach co nie związkowca.Po drugie dodatek za systemn zmianowy nie został wliczony mistrzon zmianowym do zasadniczej.Jak było tak jest.Po trzecie po ostatnim zebraniu w środę 10.03.2010 dyrektor personalny wznowił rozmowy negocjacyjne ze związkami w celu wypłacenia pracownikom dodatku za system.Czy cały zwrócony zostanie zapadnie decyzja jutro.Jednak nie do końca jest tak że przy bardzo ograniczonej możliwości działania przedstawiciele związków i Rady Pracowników nie myślą o pracownikach.Czasami decyzje lub tylko wskazówki dyrektora lub prezesa zakładów są literalne wypełniane przez kierownictwo produkcji.Często w podejmowaniu decyzji przez kierownictwo brak zdrowego rozsądku tak w kwestii zatrudnienia dodatkowych paracowników jak i sytuacji zakładu.Z poważaniem

jeszcze jedno;matii pisze związki zawodowe.A co to są te związki zawodowe.Czesto kojarzone z dwoma przewodniczącymi.Pragnę wyjaśnić wszystkim że związki zawodowe to organizacja do której należa jej członkowie.Na każdym z jej członków ciąży ta sama odpowiedzialność za związek i to jaki ten związek jest decydujemy my wszyscy którzy do niego nalezymy i płacimy składki.Wypisując się ze związków osłabiamy role i możliwości działania naszych przedstawicieli.Osłabiamy ich legitymizację.Właśnie na to tylko czekają nasi pracodawcy.Czyli faktycznie działamy na własną szkodę.To prawda że w obecnej złożonej sytuacji nasi przewodniczący maja ograniczone pole działania.P.O chce jeszcze osłabić rolę Związków Zawodowych,a najlepiej je zlikwidować.Może lepiej zastanowić się co zrobić aby wesprzec siłe negocjacji naszych przewodniczacych.Kiedy dochodzi do zebrania członków Związku nie siedzieć na tym zebraniu cicho jak mysz pod miotła tylko mówic to co pewnie tu będąc anonimowymi napiszecie.Jeżeli macie wątpliwości lub coś was interesuje pytac bezpośrednio przewodniczących a nie słuchać niesprawdzonych informacji a najcześciej plotek.Bo najczęściej takie informacje dezinformujące załogę sa po to aby nas pracowników podzielić.Wymagać od przewodniczących ale i trzeba wspierać ich.Z poważaniem

ty ,,matti,,jak stracisz robote to dopiero bedziesz mial o czym pisac. przeciez latwo jest sprawdzic kto pisze.

Do jarek"o to właśnie chodzi pracodawcy.Jakbym słyszał panią Bochniarz.Związki za brame czyli wszystkich którzy sa członkami też?Czy tylko masz na myśli przewodniczących?A może bardziej ich wesprzeć i zmotywować do działania.Może na tym forum zamiast wypisywać takie teksty wypowiedzmy się jakie działania powinni według nas podjąc obaj przewodniczący aby pracodawca zacząl liczyc sie ze zdaniem pracownika i to na każdym szczeblu zarządzania zakładem a nie traktował go jak zło konieczne.Bo generał nawet najzdolniejszy i najwaleczniejszy bez wojska bitwy nie wygrywa.Z poważaniem


łatwo ulegamy ukrytym działaniom...nie szanujemy tego co mamy, co mozemy...przecież to zamęt sieje sie po to, aby własnie osłabić , to , co jest dobre dla nas - zwykłych ludzi....łatwo ulegamy....
NIE UKRYWAJMY SIĘ W WYPOWIEDZIACH NA FORUM...BĄDZMY CHOĆ RAZ ODWAZNI ---JAK CI , CO ZA NAS NON -STOP GŁOWY PODKŁADAJĄ...
dziwię, się, że pojawiają się takie negatywne komentarze na temat związków......ale tak to u nas juz jest...

Skoro na forum jest wysoko postawiony przedstawiciel związków, to pytajmy.
1. Dlaczego za "kryzys" finansowy (bo nie produkcyjny) mają płacić tylko pracownicy 4-brygadówki? Prezes Gątkiewicz ogłosił "Na obecną chwilę nie widzimy szans na osiągnięcie zysku netto w tym roku"(http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pfleiderer-Grajewo-liczy-na-powrot-do-zysku-netto-w-2011-r-2101447.html).
Czy mamy harować do końca roku za 1500 zł i siedzieć cicho, bo to nie wspiera siły negocjacyjnej związków? To może ich zmotywujmy zadając więcej pytań, bo być może nie wiedzą co mają robić.

Kolega ABC to chyba nie z płyt? Nasze związki(choć w zasadzie to jeden związek, tylko składki różne)każdy głos krytyczny traktują jako awanturnictwo i wichrzycielstwo. A co robią z niepokornymi? Ostatnie wybory w "Solidarności" pokazały, że albo stał się "cud nad urną" albo koledzy uwzięli się na swoich kolegów, z którymi przepracowali ponad 20 lat i głosowali na nikomu nie znanych nowych pracowników. Cud, a może postawili na młodość?

Wiec znotywujmy zwiazki - jesli to nie prawda ze mistrzowie dostali wieksze pieniadze to niech zaprzecza (Pan XYZ) - jesli nie przekonaja pracodawcy aby zaczal placic dodatek za system czterobrygadowy i tzryzmianowy to sie od nich wypiszmy Kazdy przewodniczacy zwiazkow aby utrzymac swoja posadke musi miec okreslona liczbe czlonkow (chyba co najmniej 200 osob) Jesli nic nie wskuraja to porzegnany jednego przewodniczacego, potem nastepne kroki, itd Az znajda sie ludzie ktorzy beda chcieli i umieli przekonac pracodawce. Bo juz dosc tej propagandy ktora piszecie, dosc sluchania waszych zalow i niemocy, ze nic nie mozecie zrobic bo pracodawca to albo tamto. To wy przewodniczacy reprezentujecie nas zwyklych ludzi i to przez zapisanie sie do waszych organzacji oddajemy wam nasz glos abyscie go godnie reprezentowali (oczywiscie nie za darmo).
My ludzie - pracownicy "Produkcyjni" jestesmy uwazani za najnizszy szczebel i tak traktowani JEDNAK NIECH NIKT NIE ZAPOMINA ZE BEZ KILKU DYREKTOROW, DORADCOW ITP ZAKLAD DALEJ BEDZIE FUNKCONOWAL ALE JUZ BEZ KILKU "PRODUKCUJNYCH" Z JEDNEJ GRUPU (czy to wozkowych czy praserow czy kotlarzy) NIE

Czy na tym forum panuje cenzura? Nie ma mojego porannego komentarza.

do rat geber. kup sobie lupe i sprawdz sobie wacka

do zażenowanego:odniose się do kilku sformuowań. Po pierwsze związek zawodowy jeden czy drugi nie jest prywatną własnościa przewodniczącego związku a pan/pani pisze, uzywając sformuowania (waszych związków)w stosunku do przewodniczących jakby to była ich własność.Po drugie juz nie te czasy kiedy dyrektorem byl pan Kowalski żeby przekonać prezesa czy dyrektora co do zasadnego płacenia tego czy innego dodatku bez osiągania dodatniego wyniku produkcyjnego używając takich argumentów jak wtedy.Zgadzam się że bez jednego czy drugiego dyrektora zakład może istnieć i produkowac a bez ludzi z produkcji i działów usługowych nie.Tylko że tam na górze też o tym wiedzą i dlatego żadnych zwolnień już nie będzie jeśli chodzi o tzw.trzon załogi.Wypisywanie się ze związków nic nie da w obecnej sytuacji finansowej zakładu niezawinionej zreszto przez pracowników.To błędna polityka koncernu a raczej chyba grupy wschód podejmując błedną decyzje o budowie kolejnego zakładu płyt MDF i biorąc na ten cel olbrzymi kredyd wpakowała nas w kłopoty po tym jak zaczął się kryzys i budowa upadła dosłownie w błocie i w błoto wpakowano te milony które teraz firma musi spłacać chcąć istnieć.Taka jest sytuacja firmy.Jak ktoś nie wierzy niech sprawdzi.Z poważaniem.

Czytam uważnie wszystkie wypowiedzi na ten temat i dziwię sie że jest ich tak mało.To znaczy że nawet anonimowe wypowiedzi nie uwalniaja pracowników od strachu przed przełożonymi.To co tu dopiero mówic i jawnym przeciwstawieniu sie jakiejś niekorzystnej sytuacji dla pracowników przez pracowników.A co by było chociaz wiem że do tego nigdy nie dojdzie gdyby np. zarządy związków rozpisały referendum w sprawie akcji strajkowej lub po wykorzystaniu wszystkich wymogów zgodnie z ustawą o zwiazkach zawodowych proklamowały strajk.Moge isć w zakład o całe Grajewo że w akcji strajkowej uczestniczyliby tylko Ci co podjeliby taka decyzję czyli obaj przewodniczący i ich zarządy i to pewnie nie całe bo reszta by się wystraszyła.Istniejąca sytuacja nie dotyczy tylko naszego zakładu.Jest wynikiem sytuacji politycznej,gospodarczej i stosunku rządzących do zwiąków zawodowych i wogóle do pracowników.PO jako partia liberalna partia reprezentująca przedsiębiorców nie stoi po stronie pracowników tylko przesiębiorców.Więc idąc do wyborów myślmy kogo wybieramy.Z poważaniem

Skoro w końcu dotarło do związków że: "żadnych zwolnień już nie będzie jeśli chodzi o tzw.trzon załogi", to po co bzdurne tłumaczenie w gazetce, że zapis w ZUZP (o dodatku 4-brygadówki) to zawór spustowy dla naszego dobra (żeby nas nie zwolnili. Niedługo sami się pozwalniamy, a za bramą nie czeka i tak naprawdę, nigdy nie czekało 200 na nasze miejsca).
Ponawiam pytanie do działacza obecnego na forum. Dlaczego za "kryzys" finansowy (bo nie produkcyjny) mają płacić tylko pracownicy 4-brygadówki? A w tym samym czasie podnosi się kadrze pobory, zatrudnia nowych dyrektorów, zatrudnia 4MED, TPM, QMC itd.

ludzie wypisujecie jakieś bzdury na forum i uważacie że jesteście anonimowi w sieci nie ma ludzi anonimowych straszycie tylko wypisywaniem się ze związków i nażekacie na przewodniczących którzy nic nie robią a wczym wy im pomagacie czy ktokolwiek z was pomaga im w negocjacjach wspiera dlaczego tylko dużo krzyczycie anonimowo dlaczego żaden z was nie przyjdzie na spotkanie jak jest i poprostu nie powie co was boli czyżby nikt nie ma odwagi tak zachowują się tylko tchórze

Boli mnie jedno,od kilku juz lat nie ma podwyżek ( no chyba , że po cichu dla swoich).Co rok sa podwyżki wszystkiego a my nadal na tych samych poborach.Cierpimy , zaciskamy zęby a szefostwo robi dalej obcinając nam pensje.Za co? za to ze pracujemy za dwóch lub trzech? za to że coś im nie wypaliło lub dali komuś jakąs premię ? Nie am jednosci w płytach a związki nic zrobić nie moga bo sa na poborach tak jak my ( ale nie na takich jak my ).Nie dostaniemy nic i nie ma na co liczyć tylko na to jak postawią zakład Ikea.Moze tam zaoferują lepsze wynagrodzenie i będzie stać nawet na dojazd.Tu obsadzili sie rodzinami , wygórowali sobie stawki i siedzą legaty. Jedna osoba mówiła --złożyć wypowiedzenie z pracy ale to wszyscy i w tedy zobaczycie jak pracodawca zareaguje.To prawda, z ulicy nie weżmie na maszynę i nie postawi zwykłego pracownika od razu do roboty.Ale kto złoży wypowiedzenie jak w zakładzie robia rodzinami? Na tym korzysta pracodawca i będzie robił co zechce .Zabierze wszystkim wszystko co mozliwe a za ochłapy będziemy dalej robic za trzech.Taki region i nie ma co ukrywać.Brak mi słow.

dajcie se luz, co to ,, koncert zyczen , to jest problem który trzeba rozwiazac , a nie nad nim sie użalac.

Tego problemu juz nie rozwiarzecie chcac to zrobic musicie wszystko wypowiedziec dla szefostwa co sie robi z ich samochodami sluzbowimi ze prywatne auta kierownikow stoja pod blokami zas sluzbowe pod super markietami wBialymstoku zcalymi rodzinami i to w NIEDZIELE.Zabroc telefony sluzbowe komorkowe ,ile obsluga iwykorzystywanie tychze dwoch urzadzien miesiecznie kosztuje zaklad.A co chodzi o zwiazki tak zwany prezes tych zwiazkow ma wszystko w 4 literach on dba o swoje inicjatywy a nie o pracownika i niech on glupot nie pisze ze on wie kto to pisze a chociazby to co jestes po to jak dupa od pewnej roboty niby brezesie .

Do zpw.odpowiedz na tak postawione pytanie jest prosta.Bo dodatek łatwiej jest cofnać niż zmienić wysokość płacy zasadniczej.W tym drugim przypadku nalezy zmienic czyli wypowiedziec umowe czxyli zawrzeć nowa o zmianie warunków pracy i płacy.a to nie takie proste.Bo umowy menadżerskie sa obwarowane przepisami.To samo dotyczy jeśli chodzi o płace zasadnicza wszystkich pracowników.Kiedyś była taka dyskusja i związki zawodowe proponowały włożyc dodatki do płacy zasadniczej ale był opór ze strony pracowników i tak zostało.Drugie pytanie jest czysto retoryczne dlaczego zawsze płaca za wwszelkie kryzysy ci na dole drabinki pracowniczej.Zawsze tak bywało i pewnie nieprędko się to zmieni.A resztę takich pytań proszę kierowac do tych co lansowali hasła:godna praca ,godna płaca,jak nas wybierzecie bułki z szynka jeśc będziecie,każdemu według potrzeb itp.A jak jest każdy widzi.Z poważaniem

Do wszystkich sceptyków:dalej będziecie twierdzić że przewodniczących związków,członków R.P.i członków zarządów zwiazków zawodowych nie obchodzi los pracowników?Może lepiej wspierać a nie straszyć wypisywaniem się ze zwiazków.Myśle że póki co emocje opadną.Może nalezą się podziękowania dla obu przewodniczacych za udane negocjacje?Z poważaniem.

XYZ,mylisz się ja nie jestem w zarządzie związków,ale gdyby była taka akcja to z pewnością bym wziął w niej udział.Jeżeli chodzi o zarząd, to moim zdaniem są to tylko pozoranci,którzy kierują się tym,że przez pewien okres są chronieni przed zwolnieniem i mają gdzieś jakiekolwiek działania,no może pomijając imprezy,wtedy są aktywni.Moim zdaniem powinniśmy sie zebrać i przedyskutować pewne sprawy,oczywiście większość członków nie zjawi się na takim spotkaniu,ale spróbowac można.Spotkanie przede wszystkim powinno dotyczyć tych,którzy są ztrudnieni na najwyższych szczeblach.Pozdrawiam

do postronnyininpracown. proszę nie wypisywać bzur bo nie jestem żadnym prezesem jeśli już chodzi o to i nie obrażac a jeśli twierdzi pan że nikt nic nie robi to jesteś człowieku w błędzie jęśli twierdzisz że to takie proste to spróbuj sam cos załatwic choćby pojść do kierownika i porozmawiac a musi wysłuchać ale nikt nie pójdzie bo wiadomo trzęsie portkami i gęby nie otworzy prościej jest pokrzyczeć na forum obrażać i oskarżać innych ,niektórzy mam wrażenie ,że nie wiedzą co to jest związek że nie składa się tylko z przewodniczącego i członków którzy są wsólodpowiedzialni .proszę bardzo wypiszcie się wszyscy zlikwidujcie wszystkie związki a ze skargą tylko do PANA BOGA póżniej

dodalem ten temat na forum poniewaz chcilem pokazac panom przewodniczacym nastroje zwyklych pracownikow ktorzy zarabiaja prawie 50 procent mniej niz 2-3 lata temu czyli wynagrodz.za wk premia czterobrygadowka a pan widze za chwile powie ze winny jest premier tusk zostawi pan wielka polityke i zajmie sie nasza zakladowa bierzcie przyklad z przewodniczacych zwiazkow ktorzy dzialaja w gornictwie hutnictwie itp.oni zalatwiaja pracownikom wszystko bez wzgledu na rzadzacych w polsce. niech pan nie mowi ze nie bylo nagrod siegajacych 10tys zl czy podwyzek dla mistrzow wszyscy wiedza ze byly a ja jestem pewien na 100procent pan dziwi sie ze tak malo komentarzy bo pana kolega rat geber probowal mnie straszyc ze mnie namierza i zwolnia. druga przyczyna moze byc taka ze ludzie sa na was tak wkurzeni i uzywaja takich slow ze moderator nie dopuszcza komentarza ludzie piszcie nikt was nie sprawdzi kto pisze no chyba ze prokurator wyda taki nakaz dodajac ten temat niespodziewalem sie ze pan przewodniczacy tak sie wystraszy bo juz nastepnego dnia rano biegal po produkcji i sie tlumaczyl dziekuje wszystkim za zainteresowanie tematem i uczestnictwo na forum panu xyz rowniez

Czekajmy cierpliwie do wyjaśnienia sprawy a nie od razu szukamy winnych i z góry ich atakujemy.Związki na pewno chcą dobrze tylko pozwólmy im spokojnie doprowadzić sprawę do końca.Ta propaganda o wypisaniu się ze związków-pracodawca tylko czeka na to żeby ludzie to zrobili i wtedy nie będziemy mieli naprawdę nic do powiedzenia.POZDROWIENIA

Jest tak głosno że to chyba jest problem nas wszystkich co robia zarządcy ,a co robia związki moze ktos to w koncu wyjaśni.

tak panowie związkowcy do działania bo w innym przypadku pojedziecie wy na produkcje i nigdy już do swoich alkierzy nie wrócicie my pracownicy możliwe że damy wam jeszcze jedną szansę ale nasza desperacja już jest tak duża że następnej szansy nie będzie a co dotyczy wszystkich wpisów kolegów to je popieram i jestem z wami a jeszcze jedno co dotyczy przewodniczących więcej kontaktu z pracownikami z produkcji nie tylko raz w roku kiedy kalendarz i zapalniczkę wręczacie po którą pracownik mający tyle obowiązków musi sam się pofatygować i jeszcze jedno macie tych swoich przydupasów tzw. zarząd oni też mogli by bardziej się zainteresować i przynajmniej tę pocztę kurierską przynieść -to już na koniec jeżeli to prawda że w tym kryzysie miały miejsce podwyżki dla tych wybrańców od mistrza w górę to jest naprawdę świństwo i żądamy wyjaśnień pozdrawiam wszystkich z FORUM

dzięki matii za wątek, tylko kiepski portal wybrałeś, bo komentarze ukazują się z dużym opóźnieniem. Myślę, że ta dyskusja przyda się wszystkim, a zwłaszcza działaczom. Pan XYZ twierdzi, że związek rozmawiał z pracownikami("Kiedyś była taka dyskusja i związki zawodowe proponowały włożyc dodatki do płacy zasadniczej ale był opór ze strony pracowników"), ale chyba miał na myśli zarząd, towarzystwo wzajemnej adoracji. Czas najwyższy, żeby związek reprezentujący całą załogę, zaczął rozmawiać z ludźmi i pokazać prezesowi,gdzie najpierw powinien szukać oszczędności

A co wy nato ze na jednej zmianie,brat z bratem jeden mistrz a drugi brygadzista,czy to ok ? A troszke dalej szwagier,cala jedna wielka rodzina.To jest chore!!!!!!!!!!! pozdrowienia dla zm b

A jednak dodatek jest. No i co wy na to, zagorzali przeciwnicy. Może jakieś przeprosiny?
Zamiast szanować się nawzajem szczekamy i szczekamy. Jeżeli macie lepszych kandydatów na przewodniczących to są procedury określone statutem związku i należałoby z nich skorzystać. Wybierając nowych trzeba pamiętać, że np. dyrektor Walczak będzie wodził ich za nos tak długo aż posiądą odpowiednia wiedzę by móc zabierać głos w dyskusjach. Warto ryzykować? Co mógłby wywalczyć nowy przewodniczący a czego nie osiągnie obecny? Widzę, ze niektórzy nie zauważyli obecnego kryzysu (prawdą jest że nie z winy pracowników produkcyjnych) i nie dociera do nich że jeszcze mogą zatęsknić do obecnych nawet tych pomniejszonych o dodatek poborów. Jeżeli nasz zakład upadnie to co? wszyscy do IKEI? tam tylko czekają na nas z wysokimi pensjami. Nasz rynek pracy nie pochłonie jeszcze kilkaset osób na dodatek z wygórowanymi wymaganiami płacowymi. Uważam, że przewodniczący w należytym stopniu dbają o moje interesy i chwała im za to.

Ważne,że tym razem udało sie doprowadzić negocjacje do szczęśliwego końca.Pieniądze na konta wpłyneły a to najważniejsze.Życzę wszystkim Wesołych Świąt.

Wszyscy zaintersowani osiągneli zamierzony cel.My pracownicy otrzymaliśmy nie tylko dodatek za system ale i cos ponadto,przewodniczący obu związków dowiedzieli sie z portalu może ciut więcej niż wiedzieli o nastrojach załogi a pan prezes i dyrektor Walczak też osiągneli swój cel bo podwyższyli zaufanie do nich jako do pracodawców,okazując że są równiez ludżmi wrażliwymi na los pracowników.Pamiętajmy jednak że sytuacja w kraju i nie tylko nie jest dobra zagrożenie kryzysem nie mineło i tylko naprawdę od nas wszystkich zalezy jak potocza sie losy naszego zakładu.Do obydwu przewodniczących taka prośba.Niech częściej sa obecni wśród pracowników i wysłuchaja co maja do powiedzenia.Może warto się zastanowic czy raz na kwartał nie zorganizowac spotkan w szerszym niz tylko zarząd składzie.Z poważaniem.

Ja do Pana Pracownika . Szacunek wielki dla Pana.

Chyba osoba podpisująca się na tym forum jako (pracownik) nie czytała swoich wcześniejszych wypowiedzi.Ale podobno tylko krowa nie zmienia poglądów.A może to dwie inne osoby pod tym samym nikiem?Jeśli to jednak ta sama osoba to dobrze że zmieniła swoje negatywne nastawienie i zaczeła myśleć pozytywnie.

Przepraszam ale jakoś przegapiłem post podpisany jako pracownik i dlatego zdublowałem ten nick a więc pracownik to dwie inne osoby

Powiem wam jedno wszystkim jak się Wam nie podoba to w.........ć do USA albo firm :"krzaków" w Grajewie lub okolicach jak inni się uczyli to wyśta wódkę żłopali i z babami się macali to tera trzeba z.........ć.A jesli na naukę żeśta pieniędzów nie mieli to wasz k...a problem.
Jednak znam ludzi na zmianach którzy pracują i uczą się brawo!!! ,kiedyś do czegoś dojdziecie tak trzymać.

W tym zakładzie jest dyskryminacja płacowa . Pracownik wykonujący taką samą pracę otrzymuje o wiele mniejszą zapłatę . Róznica 1000-800 zł.( magazyn wyrobów gotowych). Czy na innych działach jest podobnie ?.

Jasne ze sa pracownicy na umowe na kazdym dziale bo tak taniej i wygodniej.Kierownictwo moze sobie robic na nas oszczednosci,ustawa wyszla,pakiet antykryzysowy ze firma moze zatrudnic pracownikow na umowy lub na stale ale po co lepiej nabijac kase dla wroclawia czy to taniej czy sa jakies powiazania z agecja pracy tymczasowej.A co zrobily nasze ukochane zwiazki zawodowe godzac sie ze ludzie pracuja za minimum a sa od czarnej roboty,a nasi przewodniczacy czasami wspomna o nas w swoich gazetkach ale pisanie to nie wszystko!!!!!!!!!!!!

jesli ja biore kredyt to go spacam a jak zarzad wziol kredyt to terz niech splaca ale ze swojej kieszeni miesiecznie z poborow ...a nie ludzie i tyle

jesli ja biore kredyt to go spacam a jak zarzad wziol kredyt to terz niech splaca ale ze swojej kieszeni miesiecznie z poborow ...a nie ludzie i tyle

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.