piątek, 29 marca 2024

Młodzież

Ostatnio w niedzielę w kościele Trójcy w Grajewie przyszła na mszę na 12:00 młodzież z indeksami czyli przed bierzmowaniem. Młodzież stała przed kościołem. Niestety zamiast chociaż słuchać mszy przeszkadzała innym. Nie reagowała na gesty prośby o ciszę. Zajmowała się głośnymi opowiadaniami swoich przygód lub pokazywaniem filmików w komórkach.Byli to chłopcy z "dobrych domów". Proszę rodziców przypomnijcie młodzieży jak powinni się zachowywać się podczas mszy. Mogli chociaż odejść dalej! Osoby chore lub z małymi dziećmi nie zawsze mogą stać w kościele, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.

To nic nowego, ale taki mają przykład. Mi bardziej przeszkadza dziecko które krzyczy i halasuje. Bo wtedy zakłóca i nie słyszę księdza i nic nie wyborze że mszy. Tutaj wystarczy odejść w inne miejsce i nie słyszę ich rozmów. Poza tym bierzmowani od osób odpowiedzialnych słyszą,że sakrament to pożegnanie z nimi i nie trzeba się starać .

Alu ta mlodziez stala pod kosciolem blisko drzwi i nie bylo gdzie odejsc zeby zachowac odleglosc.

Nie ma co sie dziwic jak na komunie dostaja wypasione telefony, tablety, komputery to potem przychodza na BIZMOWANIE z tym sprzetem bo tak trzeba poszpanowac co kto dostal pochwalic sie. To jest wina ksiezy bo powinien byc kategoryczny zakaz telefonow w Kosciele na Mszach Sw.. A ksieza powinni glosic slowo Boze, a nie kazania polityczne, jak sie glosi tak sie ma.

Z roku na rok mlodziez mamy coraz gorsza. Kiedys zeby pociagnac dymka papierosa szlo sie na za grajewo do lasu zeby nikt nie widzial, nawet sasiad mogl dac kopa w tylek i zaprowadzic do rodzicow. A dzis pija, pala rozne dziadostwa i to jawnie przy ludziach. Nie wiem co chca pokazac ze sa mezczyznami ?

Ja niestety uważam że to rodzice nie umieją wychować dzieci większych skoro nie mogą zachować się cicho w kościele lub przychodzą z tel 45min.ewidentnie to zaniedbania rodziców.mi duzo mniej przeszkadza małe dziecko które nie rozumie do końca sytuacji aczkolwiek jeżeli ktoś wie że dziecko źle się zachowuje to może warto dać temu maleństwu czas jeszcze aż nabierze trochę ogłady i zrozumie powagę zachowania w kościele.

A mi wręcz przeciwnie. Bardziej przeszkadza małe dziecko, które krzyczy, płacze i biega po kościele skupiając na sobie uwagę całego kościoła i nie słyszę nawet czytania bo dziecko krzyczy. A jeśli chodzi o młodzież to kościół jest duży i można pójść w inne miejsce kościoła, bliżej ołtarza czy coś więc nie wierzę,że nie było gdzie

Taki wasz obraz katolicy.

Alu pamiętaj ,że nie wszyscy mogą wejść do kościoła, nadal wskazane jest zachowanie odległowści. dziecko małe nieświadome, nie spotkałam się z tym aby dziecko krzyczało w kościele , zawsze rodzic wychodzi z takim dzieckiem. Młodzież ktora stała bawiąc się telefonami i przeszkadzała innym była świadoma co robi. Mogła odejść dalej i bawić się nie przeszkadzając nikomu. Stałam w kościele przy drzwiach niestety chłopców było słychać w kościele. Rodzice powinni wytłumaczyć dzieciom prawie dorosłym po co tam idą i jak się zachować.

Może byłoby inaczej gdyby nie było żadnego nakazu podejścia do bierzmowania od rodziców. Wtedy do kościoła poszliby tylko ci którym naprawdę żalezy. Co myślicie o tym?

Zgadzam się z Ala. Tak jest że wszystkimi sakramentami. Ludzie idą bo tak wypada, bo trzeba, bo co inni powiedzą. Polska niby kraj katolicki, a procent tych którzy chcą tej wiary tzw oczywiście jest poniżej 50 procent

Rodzic chwali się komórką w pracy to i dzieci chwala się. Społeczeństwo coraz bardziej zainfekowanem Facebookiem. Każde w swoim telefonie i gitara.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.