piątek, 29 marca 2024

Dawna dyskoteka

Szal na wielkie dyskoteki przeminął, ale czy ktos z Was pamieta czasy dyskoteki ,,Joker'' w Sikorze ,a może ktos z Was tez sie tam bawil?

Wczorajszego dnia szukasz , czy książkę piszesz . Zapewne wszyscy pamiętają , dziwne by było gdyby zapomnieli...Tylko jaki jest Twój interes?

I co w związku z tym? Była zamknięta i po temacie

Tak. To były niezapomniane czasy... Było super. A jeszcze wcześniej w Rydzewie bolero było. Ktoś pamięta?

tak ja pamietam

Nie ma jak dyskoteki w Domu Kultury w Grajewie w latach 70 siatych to były wspaniałe imprezy

wszyscy się tam bzykali a teraz porządnych udają i dziewice

za to pamiętam Samante w Szczuczynie

Co tam Joker.Wiejskie zabawy w remizach papierkowe bilety,walczyki czekoladowe,tanie wino.To były czasy.Kapele grały na żywo nie to co teraz.Wyjdzie trzech pajaców zrobi karaoke i udają wielkich muzyków.

Oj tak bykanko zacne na tych dyskotekach było.Niektore jeszcze laski widuje teraz na mieście.

wierzbowo to byly czasy

rancho w szczuczynie to były czasy, teraz niema takich imprez tylko na pladze jak policja przyjedzie to cos sie dzieje jak swiatła dyskoteki...

Wspaniały temat!!! Jezdzilismy wieleee lat. Tam minęła nasza młodość tam poznałam miłość mego życia! Często wracam myślami do tych chwil, tej muzyki, świateł tych młodych twarzy, pierwszego alkoholu i beztroski. Cale tygodnie w szkole czekało się na ukochaną Sikorę, częściej ofwiedzaną przez nas niż Rancho bo bliżej. Sikora była NASZA. Życie mija tak szybko. ..

Nie bylo lepszych imprez jak pierwsze lata otwarcia "Rancza" w Szczuczynie.

Ciemnoszyje, Klimaszewnica - to dopiero wspomnienia. Niezapomniane dyskoteki!

"Ranczo" w Szczuczynie to było coś
cały tydzień się czekało żeby tam pojechać darmowym autobusem lub z kimś autem....najlepsze czasy i moja młodość ach...kupa fajnych wspomnień,pierwsze podrywy,pocałunki itd.Nie wspomnę o parkingu i parujących szybach w autach..

Fajne byly tez wiejskie potupajki- biletowe w stodolach i zespoly tez bardzo dobrze graly na tych zabawach. Nie wiem , czy ktos z Panstwa pamieta, ze na wsi moznabylo pojsc na zabawe weselna nie bedac gosciem weselnym.... kogos dzisaj stac na taka spontanicznosc- mowiac ironicznie.
Ludzie calowali sie w usta i nikt od zarazkow nie umarl, a dzisaj amerykanskie ucaluj na lewo ucaluj na prawo.... ja dobrze wspominam tamte czasy....
Pozdrawiam wszystkich wiesniakow i nie tylko

A Posejdon w Szczuczynie ?

Jupi zgadzam się z tobą w 100% pierwsze lata Rancza były najlepsze. Teraz zostały tylko wspomnienia.

a moze znow by ktos w poblizu otworzyl lokal .Wspomnienie z tamtych lat ,muzyka lata 90 to byly czasy

a teraz BIAŁY ZAGIEL robi wrażenie nie mówcie tylko że nie bywacie tammiki

A Mazurki też było super

A czy ktoś pamięta zabawy w kosówce tam były jedne z pierwszych.Z Toczyłowa przez łąkę i na miejscu z powrotem było gorzej.

Pamietam tez wiejska zabawe,,Bolero'' w Rydzewie, ktora dziala jeszcze przed powstaniem Jokera. Ranczo w czasach swojej swietnosci bylo popularne, ale jak powstal Joker z tym wielkim halogenem ktory bylo widac z daleka ,to Ranczo zaczelo podupadac

Pamiętacie Manhattan w Mońkach ???

Pamiętne pola kukurydzy naprzeciw dyskoteki Joker w Sikorze. Pozdrawiam dziewczyny które miały zaszczyt bywać w tamtych stronach

Dlaczego dla cenzury e-Grajwo nie podoba sie moja calkiem normalna propozycja dot. otwarcia gejowskiej dyskoteki w Grajewie?
Byc moze pan prezes- wodz- przyjechalby od czasu do czasu potanczyc i miasto zyskaloby poprzez takie wizyty na popularnosci i moze staloby sie pisowska- Mekka !

Widac co lubia grajewiacy wioske ciagnie do wioski, remiza, klepisko i dysko Zenka.

Ranczo to była ikona okolicznych dyskotek które nawet nie dorastaly mu do pięt. Pamiętam jak w latach 1997-2004 czekało się prawie godzinę żeby kupić bilet. I te 300 darmowych kufli piwa dla pierwszych osób. To była po prostu gorączka sobotniej nocy. Cały tydzień do szkoły aby do soboty i na ranczo. Aj jest co wspominać...pozdrawiam wszystkich którzy jeździli na ranczo

A Markizę ktoś pamięta?

O markiza to był klub fajna muza obsługa tylko ochrona czasami szalala

Pamiętam Roxane, Bareske,Fantom,i super klub Hades w Wasoszu...hihihi było wesoło..

Tak siedzę i przeglądam zdjęcia z parkingu pod Rancho. Najpiękniejsze lata życia tam spędziłem z najlepszymi ludźmi. I choć jestem z Elbląga to dużo bym dał żeby zatańczyć na starym dobrym Rancho z tą samą ekipą.

piekne czasy :)bolero rydzewwo byl kozak...kto niebywal niezrozumie tam byl klimat do niepodjebania niestety potem jocker w sikorze przejol wszuystko tam tez dzialo sie piekne czasy!!!!!!!!!!!!!!

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.