środa, 17 kwietnia 2024

Co dalej z Agro Centrum

Nadal śmierdzi z Agro Centrum czy ktokolwiek jest w stanie coś zrobić? Miała być stacja pomiaru A po wyborach jakaś cisza. Firma prężnie działa i zatruwa mieszkańców że wytrzymać nie można.!

Jerzyk. Bardzo bobrze, ze firma dziala preznie. Jest praca i odprowadzone padatki z czego rowniez i ty korzystasz. Natomiast nie uzalaj sie jak male dziecko, ze jestes "zatruwany". Bardziej winienes rozpaczac nad kondycja mozgu.

Plyty zatruwaja okolice juz z 40 lat i nikt nad tym nie placze zreszta to wy mieszkancy wybudowaliscie sie w strefie przemyslowej a nie odwrotnie to byl wasz wybor:-)

Szanowny Panie Darku.Zanim pouczy pan kogoś na temat mózgu radziłbym zapoznać się z słownikiem ortograficznym.Widac że nawet Mikołaj nie chciał przyjść do Pana w te święta?.Nie będę polemizował z idiotami bo macie przewagę liczebna.19wieczny filozof mówił tak ludzie dzielą się na dwie rasy myślaca i nie myślaca Chyba Pan wie do której można Pana zaliczyć.Zycze zdrowia głównie psychicznego skoro nie rozumie Pan czym jest smród i czy szkodzi zdrowiu

data montażu stacji jest podana na tym portalu
:) mi tam nie śmierdzi, niedługo pociągi zatrzymacie bo hałasują w mieście.

W pewnym momencie życia po zatruciu wszystkich rzek i zabiciu wszystkich zwierząt może w końcu zrozumiecie że pieniędzy zbytnio zjeść się nie da.

Jerzyk ty nie odleciałeś na zime do ciepłych krajów?

darek tys powiedzial naprawde co wiedzial, gdybys mial ten problem bys inaczej cwierkal!

Burmistrz się tym nie zajmie, bo jest zajęty wieloma innymi sprawami....
Pozdrawiam ekologów...

Problem Agrocentrum to problem krajowy, bo większość ma takie swoje 'Agrocentrum', czy to przy spalaniu truchła, oczyszczalni, czy przy takim właśnie zapachu. Póki nie pojawią się regulacje odgórne tzn. rządowe nie licz, że cokolwiek się ruszy. Co ci po stacji pomiaru? To nie jest smog tylko nieprzyjemny zapach, który jest składową produkcji w firmie i kupując działkę/dom blisko przemysłowej części miasta każdy powinien się liczyć z tym, że takie coś może wystąpić. Jedynie można winić poprzedniego włodarza, że bez konsultacji społecznych dał zezwolenie na rozbudowę firmy.

Jerzyk ogarnij się.Masz szczęście że nie ma tu fabryki papieru.Mieszkam w Grajewie i Agro mi nie przeszkadza.

Darek wrzuć na luz. Nie obrażaj ludzi.mnie jadu więcej uśmiechu

Ale Darek, że walnął głupotę. Co z tych podatków jak smród idzie na pół miasta. Takie zakłady powinny być budowane z dala od mieszkających ludzi (tam też by płaciły podatki i ludzie by mieli taką samą pracę).

Należy Cały czas prosić o interwencję ekologów ,dziennikarzy i nagłaśniać sprawę tych smrodów w mediach .To nie może tak być, by włodarze nic w tej sprawie nie robili .!!. Wybory ich usatysfakcjonowały i uważają, że wszystko ok. Tymczasem bywają dni i noce, że smród wdziera się do mieszkań pomimo zamkniętych okien i bynajmniej nie jest to smog !.Grupa osób już napisała pisma do dziennikarzy zajmujących się tematem ochrony środowiska i jest w kontakcie z ekologami i innymi instytucjami. Może uda się zrobić reportaż pokazujący w wiodących mediach problem i reakcje decydentów na ten problem. Chodzi o to by społeczeństwo Grajewa szerzej zareagowało na problem , a nie tylko sąsiedzi „ smrodzącego „.

Jerzyk, Marcin senok, k, etc. Czy wy stanowicie grupe osob z umyslem malych dzieci, czy tez macie realny problem z ocena realnej jakosci powietrza w Grajewie. Na ten problem nie sklada sie tylko i wylacznie Agrocentrum, ale rowniez plyty, smrod z miejskiej oczyszczalni, ktory bardzo czesto jest odczuwalny rano i wieczorem w okolicy miejskiej plywalni, ogrodkow dzialkowych, mieszkan na ulicy Ekologicznej, Osiedlu Mlodych, Kosnstytucji 3 Maja. Dotyczy to rowniez smrodu z indywidualnych kominow podczas ogrzewania. W mojej ocenie, do ktorej mam niezbywalne prawo: jesli ktos atakuje tylko jedno zrodlo, to ma problem z realna ocena rzeczywistosci. Rozne moga byc jego zrodla, rowniez ten mentalny, ktory ma zbyt malo wspolnego kompleksowa i realna ocena. Zamiast w naiwny sposob mnie atakowac, zrobcie spacer w tych okolicach. Przekonacie sie, ze to nie tylko Agrocentrum, ale i inne czynniki i podmioty gospodarcze generuja podobny smrod. Do dnia dzisiejszego nie dalo sie zauwazyc wiekszego "larum" odnosnie do kompleksowego podejscia do problemu smrodu innych stronach Grajewa. Czepiacie sie jak przyslowiowy "rzep psiego ogona" tylko do Agrocentrum. Nie jestem jego adwokatem, ale mam moralne prawo i obowiazek twierdzic, ze to nie dotyczy tylko i wylacznie Agrocentrum. Pozdrawiam i zapraszam do refleksji, ze myslenie nie boli.

Drogi Darku, w 1968 roku kiedy budowany był mój dom nikomu nie śniło się ani o płytach, ani o Agrocentrum, więc nie opowiadaj bzdur o wyborze.Byl to wówczas niemal podmiejski, pełen zieleni teren. A teraz do ogrodu strach wyjść przez ten wszechobecny smród.

Darku masz kompleksy więcej wiary ,zwłaszcza tego Ci brak.

Wszystkim wszystko i wszędzie teraz śmierdzi....tylko pieniądz nie. Gdzie mieszkać gdzie pracować co jeść.... jak żyć pytam jak żyć?? Wszyscy mądrzy odpowiedzą???

Mm. Czlowieku, myslenie nie boli, ale trzeba miec do tego odpowiednie predyspozycje. Jak tatko budowali domek w 1968 roku, to potrzebne materialy na budowe wozili furmanka i w wiaderkach podawali wyzej potrzebne materialy na jego budowe. Roznica miedzy toba a tatkiem jest taka, ze on cieszyl sie z industrializacji Grajewa, a ty jak smerf maruda marudzisz na wszystko co ciebie otacza. Masz typowe dla dziecka myslenie "zepsuc zabawke i miec ja" lub zjesc ciastko i miec go. Czlowieku tak sie nie da. Wszystko ma swoja cene, ktora trzeba poniesc. Mysli nie opowiadaj podobnych bzdur.

Marcinek drogie dziecko, co ma piernik do wiatraka? Czyzby tem smrod z Agrocentrum "przycmil" myslenie, ze musisz odwolywac sie do irracjonalnych pojec.

Darek możesz sobie pisać co chcesz, wyzywać ludzi, wmawiać im chorobę itd. Prawda jest jedna - nie śmierdziało a śmierdzi !!! A gdy ludzie wyjdą na ulice, wtedy dopiero zaczniecie traktować ich poważnie. Idą wybory, wystarczy jeden marsz, jedna blokada głównej drogi i mamy wszystkie krajowe telewizje. Wyobrażasz sobie te paski w TVN 24 , a późniejsze kontrole, kontrole,kontrole no i wydatki, wydatki,wydatki a na koniec filtry, cisza i spokój. Życze ci wszystkiego dobrego w nowym roku.

W której części, tego pięknego miasta, odczuwalny jest smród?

Ja tez mieszkam tu od roku 1965 i tak było niema; podmiejski , pełen zieleni teren i ja tez tu jena nie mieszkałam było tu kilanascie domów no teraz troche wiecej ale ulica była juz zamiszkana przez ludzi to tylko włodaze miasta nie zwracali uwagi co w ich miescie sie buduje a teraz to na dokładke tego chcieli na ulicy przemysłowej tak troche w strone obwodnicy skrzyzowania chcieli juz zamontowac wiatraki no to bysmy mieli i to do kolekcji to bysmy musieli uciekac z tej ulicy a ten smród to nie tylko a ten pył co leci tym smrodem z teg agrocentrum to jeszcze bardziej szkodliwy i nic i nikt z tym nie robi

wystarczy tylko zalozyc dobre filtry naprwde dobre a nie tak jak jest teraz obudowali te rury wydalajace opary z produkci i zalozyli pieluchy teteowe na te rury i powinni zlikwidowac ta suszarnie do kukurydzy ztad ten chalas i pyl maja w kaleczynie zaklad w polu i niech tam susza ta kukurydze a z tego co wiem planoja stawiac druga suszarnie w grajewie

Po co bylo sie budowac bo byly cholernie tanie dzialki prawie darmo byly plany zagospodarowania trzeba bylo czytac a nie teraz nazekac i plakac ze smierdzi na wiosce tez smierdzi a Grajewo to wioska koscielna

Jak nie było Agrocentrum, nikt nie skarżył się smród, więc proszę nie wypowiadać na ten temat, smród zaczął mieszkańcom dokuczać z chwilą, kiedy powstała paszarnia w Grajewie, czyli Agrocentrum.

Gratuluję Darku za odwagę. Tej małomiasteczkowości nikt nie przegada. Z agro jest para jaka powstaje w wyniku suszenia kukurydzy mająca słodki mdły zapach nie wpływa na stan zdrowia ludzi i zwierząt. Lepiej niech każdy zobaczy w swojej kotłowni czym ogrzewa dom i jak są utylizowane śmieci na ogródkach działkowych.

Mieszkam na wsi i często podróżuje samochodem ulicą Wojska Polskiego, Przemysłową, czy Elewatorską i mogę tylko współczuć. W różnych godzinach i w zależności od dnia nie idzie normalnie oddychać. Smród z mojej płyty gnojowej, czy obory to przy tym perfuma.

Eko za kogo ty sie uwazasz, ze beda do ciebie jechaly stacje telewizyjne, aby posluchac twoich "intelektualnych" farmazonow. Twoje rozumowanie, ze nie smierdzialo a smierdzi, to jest doskonalym porownaniem twojej czynnosci fizjologicznej w pachnacej lazience i pozostawieniu tak "przyjemnego" zapachu, ze przyslowiowy pies z kulawa noga bedzie uciekal.Czlowieku nikogo nie wyzywam i nie wmawiam zadnej choroby. Oczekuje jednego, aby dorosla osoba nie myslala jak dziecko. Powtarzam i bede powtarzal, ze wszystko ma swoja cene. Rowniez i twoje pojscie do lazienki, ktore na pewien czas czyni ja nieprzyjazdna dla srodowiska rodzinnego.

Mieszkam na wsi w okolicy Grajewa, ale mam porównanie, latem w mieście, przy sprzyjającym wietrze i ciepłej pogodzie duszący smród z Agrocentrum czuć nawet w okolicach cmentarza i w kierunku ul. Wojska Polskiego i roznosił się aż w kierunku centrum, gdzie był wyraźnie odczuwalny, a tam nie jest ani peryferium miasta, ani okolica przemysłowa. Nie jest to tylko moja opinia. Wcześniej tego nie było, zatem niech nikt nie wmawia że na ten smród paszowy składają się zanieczyszczenia z zakładu płyt wiórowych albo domów, bo one takich wrażeń zapachowych nie dawały. Pozostaje mi współczuć mieszkańcom, którzy nie mogą liczyć na niczyje zrozumienie.

Chcialabym jeszcze zlikwidować oczyszczalnie .płyty .rekina mleko .wieczorne palenie butów i plastików wtedy byłoby super .a jeszcze zęby w parapet bo byłoby czyste powietrze choć głodo i chłodno

Do mila: nie opowiadaj że przy cmentarzu śmierdzi bo mieszkam przy cmentarzu około 25 lat i jeszcze nic nie czułem. Narzekaliście,narzekacie i będziecie narzekać taka ludzka mentalność.

Przy cmentarzu też śmierdzi, 1 listopada 2018 roku smród niesamowity; smrodu nie było, powstał, jest i jak nasi kochani samorządowcy, którzy zarządzają miastem, nie podejmą odpowiednich działań, będzie trwał przez lata, o sile znacznie większej niż obecnie, jak ktoś tego nie rozumie to znaczy, że jemu nie zależy na zdrowiu i życiu mieszkańców naszego miasta.

Widzisz Dareczku a Grajewo robiło już taki akcje. I stacje tv zlatywały się jak muchy do gó....na. Ale to trzeba być grajewiakiem , ty jak mniemam mieszkasz tu od czasu powstania Agro w naszym miasteczku. Pamiętaj że za pół roku wprowadzą się ludzie do trzech nowych bloków i twój zakład nie będzie już przeszkadzał 50 rodzinom tylko około 150 rodzinom , ty wiesz ile to potęcjalnych wyborców. I jeszcze jedno mnie tak zastanawia , dlaczego najbardziej śmierdzi w weekendy. Pozdrawiam serdecznie.

Eko. Szkoda mi ciebie z tym mysleniem.

Darek, manipulancie!!! Płacą tobie (celowo z małej) za te posty? Każdy zdrowo rozwinięty człowiek potrafi rozróżnić smród z agrocentrum. Problem nie dotyczy tylko osiedla domów za Hadesem. Ostatnio jest głośniej i śmierdzi przy bloku gdzie jest pizzeria. Blok też źle postawiono?! Prezes agro ma w D*** mieszkańców. Władza przed wyborami obiecała stację pomiarową przy hadesie, a teraz po wyborach zmienili jej lokalizację aby pomiary wyszły bardziej korzystne.

Stacja pomiarowa jak najbardziej jest potrzebna, ale ona problemu nie rozwiąże, problem będzie istniał, nasze władze nic w tym kierunku nie robią, czy chociaż wystosowali z jedno pismo do Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, czy znają dokładnie raport środowiskowy tego zakładu, pozwolenie zintegrowane, dlaczego wyrazili zgodę na lokalizację.

Czytam i nie wierzę. Wydaje mi się, że Darek to pewnie mieszka w Grajewie od urodzenia pod obecną paszarnią, poprzednio gdzie elewatory żyły jak rolnicy zwozili zboże. Nie smierdzialo. Niczego nie sugeruje, ale takie teksty obrony tego syfu smierdzacego jednak coś daje do myślenia. To nie tylko smród ale cały kompleks szkodliwych czynników, które w swojej ciągłości są uciążliwe. Panie Darku, jest Pan tak chojny dla powiedzmy... jednych to moze szkodliwe niech Pan wypłaci dla mieszkańców? Załatwi Pan to, ja w Pana wierzę.
P.S. Hm. Dziwny zbieg okoliczności. Imiona te same i poglądy też.
Do smrodu podobno się można przyzwyczaić, albo stracić węch, ale do tego kleistego syfu latajacego w powietrzu to już nie da rady. Szczególnie jak się mieszka pod samym wydalaczem.
Czemu Burmistrz Darek nie dopilnuje założenia właściwych filtrów i dopilnuje ich stosowania? Przecież to takie proste.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.