czwartek, 28 marca 2024

Sklep Litewski

Niedawno kupiłam w promocji schab za cene 11.99 zł. Po upieczeniu miał nieprzyjemny zapach,po rozkrojeniu rozpadał się jak kasza i jeszcze na dodatek znalazłam guza z którego wypływała maż jak z wrzoda pisze żeby przestrzec ludzi bo tanie mięso to psy jedzą i u mnie się to sprawdziło

Jestem klientką tego sklepu od roku czasu i nigdy nie kupiłam nie świeżego mięsa.

Bo najlepiej kupować nasze Polskie

Myślę, że ameryki nie odkryłaś. Na szczęście, powtarzam, na szczęście, zauważam, że ludzie zaczynają coraz bardziej przywiązywać wagę do jakości a nie do ilości jedzenia i wolą kupić coś droższego a mniej. To tak jak kupowanie kiełbasy podlaskiej w promocji za 6 PLN/kg. Nie wiem jak teraz, ale świniak z łbem i kopytami kosztował niedawno ponad 3 PLN/kg. Odlicz odpad, słonine, itd. dolicz robociznę i marżę i powiedz mi jak można sprzedać kiełbasę za 6 PLN/kg? No jak? Ale ludzie kupują, współczuje im. I nie mowice mi ze kupują bo muszą. Zazwyczaj przy kasie placą 10 PLN za mięso, chleb i ser i 25 PLN za fajki. Twoj wybór.

to nie widziały gały co brały???? po co plujesz na kogoś sklep, skoro świadomie zakupiłaś "psie" mięso???

podobno tak wszystko swieze codziennie wiec trzeba było oddac im

Ja tam kupuję mięso w promocji i jakoś nie trafiłam na jakieś niedobre. Zawsze jest ok. Jedyne co mi przeszkadza to to że sklep jest od 7.oo a musiałam czekać do 7.15 aż otworzą.

nie obrzydzaj znajac zycie jak obnizka to termin waznosci sie zblizal a nie kazdy kawalek taki musial byc.w mieso nie wejdziesz.przykro mi ze sie wykosztowalas i to byl niewypal

Litwa była zawsze beznadziejna,odkąd straciła,, bat" nad głową w postaci Rosjan,czy też wcześniej -Polaków.

Moze w koncu zaczniecie kupowac w normalnych polskich sklepach a nie w tych zagranicznych smietnikach, lekarze juz zacieraja rece, beda mieli roboty pod dostatkiem.

Onego czasu także w tym sklepie kupiłem z żoną kiełbasę w 3 gatunkach.Nie dało się jej w ogóle jeść na zimno.Próbowaliśmy na gorąco.Niestety.Efekt był jeszcze gorszy.Ponadto smród w mieszkaniu był nie do zniesienia jakby stęchlizną lub padliną.Po małym kawałku na spróbowanie zjedliśmy lecz tego później żałowaliśmy.Przez 3 dni mieliśmy w żołądkach i w muszli klozetowej rewolucję październikową. Wyrzuciliśmy wszystko na dwór gdzie przebywał bezdomny pies.Pisze Pani Iwonko,że "tanie mięso to psy jedzą".W naszym przypadku to nie sprawdziło się,gdyż ten pies po powąchaniu nawet tej kiełbasy nie trącił nosem.Wyrzuciliśmy do śmietnika.Pewna nasza sąsiadka kupiła tam mięso.Chciała na nim ugotować dobry kapuśniak.Finałem tego było kilkugodzinne wietrzenie mieszkania.Na korytarzu nie dało się przejść. Smród był jeszcze gorszy niż od naszej kiełbasy.Nauczeni doświadczeniem omijamy ten sklep z daleka!

Ja w tym sklepie kupiłam szynkę i też musialam wyrzucić bo smierdziala wiecej juz tam nie robię zakupów

silna cenzura , jak zwykle

masz nauczkę pisze sklep litewski to omijaj szerokim łukiem.ja nawet nie wchodzę do tego sklepu,darmo nie chcę. jeszcze mi życie miłe

W każdym sklepie może się coś felernego trafić. Mi się akurat w litewskim nic takiego nie zdazylo. Robię tam zakupy od roku i jestem bardzo zadowolona. Panie bardzo miłe, zawsze doradza. Lubię ten sklep.

Ulala jakie komentarze! Już tam nie zrobię zakupów.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.