Sprzątanie klatek

Co myślicie o osobach sprzątających klatki schodowe? Czy 10 zł, które bierze taka osoba to nie jest za dużo i do tego jeszcze wodę trzeba dawać?

10 było na początku a teraz jest u nas 15...masakra,dla mnie to biorą strasznie drogo,kiedy mieszkańcy zgodzili się na 10 to później każdemu było w niesmak zgodzić się na podwyżkę!!!!

Dam ci 12i wodę tylko przyjgz i posprzątaj

a ile chciałbyś zapłacić?Uważasz,że jak osoba sprzątająca jest z innej ulicy czy osiedla to wodę powinna przywieźć?My płacimy po 12 zł i nie narzekamy.Inną sprawą jest solidarność klatkowa.Mam sąsiadkę,która uważa,że u niej,na czwartym piętrze jest czysto i ona nie będzie płacić za sprzątanie.Szkoda tylko,że do tego mieszkania chodzi po schodach przez wszystkie piętra a nie wlatuje od razu do siebie samolotem bo wtedy byłoby czyściej i na innych piętrach.

Teraz ludzie sa bardzo wygodni a nie czytaja wcale regulaminu spoldzielni - ze kazdy musi sprzatac klatke np. swoje pietro a do tego teraz ludzie wszystko i wszystkich maja głęboko w poważaniu ! Nie sprzataja , nie umieją po cichu zamykać drzwi , nie umieją schodzić po klatce po cichu , nie szanuja innych lokatorów - robiąc im na zlość - stukając , pękającitd... Ludzie za kasę się nie kupuje kultury - ludzie Cie sami osądzą - szanując bądz nie !Pewnie ze drogo 10zl za 5 min roboty, na jednym pietrze i to polowa bo drugie 10 zl -drugi lokator!

10 złotych na miesiąc ( 4 razy w miesiącu) za zamiecenie i umycie myślę że to odpowiednia cena. Nikt by Ci tego nie zrobił za niższą cenę. Wiem, że i 15 zł się płaci. Kto nie chce płacić zawsze może sam się tym zająć. Ja akurat korzystam z tego i jest mi wygodniej :)

gówno, do urzedu skarbowego trzeba zgłosic i skończyć w tym kraju prace na czarno!

za duzo? a "zniesmaczony"sam by za 10zł sprzatal klatke?

Po co masz płacić 10 zł, zagnij rękawy i posprzątaj sam, będziesz miał za darmo.

JA PŁACE 10zł i uwazam ze to nawet mało bo niektóre klatki to naprawde syf ludzie wyprowadzają psy który nie zdarzy i nasra i nie sprzatnie albo rzucają pety ,ogryzki i co tylko wiec 10 zł to duzo sam posprzataj to zobaczysz./

Ja płacę 12 i wodę też daję. Jak się komuś nie podoba to proszę porozmawiać z osobą sprzątającą, poinformować, że się nie chce korzystać z jej usług - zawinąć rękawy i samemu brać się za robotę.

U mnie nie sprząta. Powiedziałam ze nie jestem niepełnosprawna i sama sobie posprzatam. Mieszkam na IV piętrze i mojego piętra nie zamiata, a pozostałe tak.

U nas właśnie dlatego że bierze od nas wodę dużo ludzi zrezygnowało.

toć 15zł. oszukała mnie?

to sam umyj i będziesz za darmo-będziesz zesmaczony.Myslisz ze lekko jest zmywać?

Zniesmaczony, jestem zniesmaczona Twoją wypowiedzią. Zapomniałeś dodać, że taka osoba bierze 10 zł za cały miesiąc, czyli średnio 2,50 za sprzątnięcie piętra. Trudno, żeby taka pani szła niosąc wodę w wiadrze. Z tego co wiem, to środki czystości dają swoje, więc nie wiem czy to drogo. Ale cóż takie mamy społeczeństwo, że każda grupa zawodowa jest poddawana osądom, od nauczycieli zaczynając, a na sprzątaczkach kończąc. Ja proponuję zacząć od siebie.

10 zł?na Centrum Pani bierze 15zł.

przyjemniej jest wchodzić do posprzątanej klatki niż do zasyfionej, jest to ciężka praca, czy ty byś ruszył swój tyłek i sprzątnął klatkę w której mieszkasz ? sądzę, że wolisz siedzieć i pierdzieć w stołek, wymyślając takie głupkowate posty. A co do "dania"wody, następnym razem odmów, ktoś inny będzie życzliwszy i pomoże, POLSKIE MYŚLENIE OBY KOMUŚ DO*IERDOLIĆ I MIEĆ Z TEGO UBAW...

Wody się nie żaluje i SE sam posprzataj

Nie wiem czy to tak drogo,ale przynajmniej będzie czysto.U mnie w bloku panie nie chciały płacić i teraz też nie sprzątają .

no to sam posprzątaj i nie będzie problemu z wodą

Jesli sprzata 5 dni w tyg. to mysle ze cena jest ok

Można nie dawać i samemu jeździć na szmacie. Nie widzę żadnego problemu.

To spółdzielnia mieszkaniowa powinna sprzątać.

jestem za, ja zrobiłam bardziej stanowcza i wody nie daję, wodę można pobrać z piwnicy tam jest kran a nie nabijać na liczniki domowników bloku,żeby to sobie zażyczyła taka Pani tej wody z umiarem a to aż po sam korek !! przesada ...

z całym szacunkiem ale u nas Pani bierze 15 i zasługuje na te 15zł mimo że wodę bierze, jest czysto i samemu nie trzeba sprzątać po "jakże porządnych sąsiadach"

Każdy z nas mieszkańcóe chce mieć czysto na klatce -to sam sprząta, a jeżeli nie chce sam to płaci/ 10 zł -to zależy ilu jest na klatce mieszkańców/. Właściwie to jestem za sprzątaniem przez SM klatek , gdyż tak jest w innych miastach.Trzeba domagać się tego od SM, bo w sumie SM to mało robi a kasa leci duża co miesiąc. W piwnicach też to samo brak czystości.Wszystko spada na lokatora- na dobrego lokatora, bo niektórych to nie dotyczy.

zdecydowanie za duzo biora bo sprzataja kiedy im sie zechce i nie sprzataja przed swietami !!

10 to nic u nas w bloku 15 sobie zażyczyla

dokladnie to prawda a z tego co wiem jedna pani bierze po 15 zl i z tego co wiem w tym bloku chyba beda szukac osoby ktora bedzie brala 10 chytry traci dwa razy

Jeśli uważasz,że 10 zł to za dużo, to spróbuj sam na tym zarobić. Zobaczysz jaki to biznes. Ja daję 15 zł a przed kazdym świętem 20 zł i jeszcze coś gratis.

U nas jest 12 zl i tylko schody sa myte.. porecz i okno od wielkiego dzwona...

Myślisz że ktoś za darmo będzie sprzątał brudy ,ja płace 10 i jestem zadowolona bo nie musze sprzątac , jeżeli tobie jest za drogo to zrezygnuj i sprzątnij sama.

To sama posprzontaj za 10 zl

jak za duzo to sama posprzątaj pozdrawiam

Ktoś śmie dostać pieniądze za swoją pracę?? Toż to zbrodnia!! Tak się nie godzi! Zniesmaczony ogarnij się i przestań pisać takie głupoty bo aż szkoda czytać. Pozdro

Tak 10 zł to jest ciut za dużo a wodę rzeczywiście pani powinna sama przynieść, bo spokojnie za przeciętny blok ma z 400 zł a płyn czy mop nie kosztuje wiele, więc i tak osoba sprzątająca sporo zyskuje. Ja to nawet o podwyżkach słyszałam. Osoby sprzątające wyznaczając cenę korzystają z niechęci młodych ludzi do sprzątania wspólnych części bloku

Jak ci za dużo to sam se sprzątaj....a od razu będziesz mord.. darł że Ci mało kasy, i jeszcze nie pasuje że wodę trzeba dać, a czym ma posprzątać?? może śniegiem którego nie ma, nie marudź bo jak zwykle jest wielkie narzekanie a co do czego przyjdzie sam być pewnie nie posprzątał ???? I te przysłowie doskonale do Ciebie zniesmaczony pasuje : ,,Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje''

Wszystko zależy od jakości sprzątania, jeśli jest to rzetelna osoba która sprzątaniem nie nazywa zmiecenie i umycie samych schodów, ale jej zakres sięga również mycia ścian lamperi, barierki schodów , drzwi wejściowych klatki , okien, myślę że taka osoba jest warta tej stawki 10zł. Nasza klatka płaci 15zł .

10 zl od bloku czy od osoby? bo od bloku to ok

Żeby uniknąć tego problemu ,najlepiej sprzątać samemu.
Można też spróbować poruszyć to zagadnienie uczestnicząc w zebraniach organizowanych przez naszą" kochaną" Spółdzielnię.
W Ełku nie ma z tym problemu .Tam w każdym bloku są sprzątaczki bez względu czy jest to blok spółdzielni, czy wspólnoty. W Grajewie zawsze jest inaczej,a czynsz niestety wysoki.

To sprzątaj sam, jak Ci żal 10 za miesiąc dla kogoś kto może ma tylko taki dochód.

a ty bys to zrobił za te 10złotych?wątpie

Nie odpowiada? Sprzątaj sam!Ja i 15 bym dała by nie sprzątać tych brudów,petów,splunięć....i psich gówienek .Wielki szacun dla sprzątających.

Nie płać, sprzątaj sam.

10 zł to duzo ? Skoro za duzo to sam sprzątaj

najlepiej niech taka osoba ciaga wodę w beczce za sobą bo ludziom 5 litrów wody szkoda dać. a pomyśl czy ty chciałbys za 150 zl miesiecznie sprzatac tą klatke? ludziom jedno piętro sprzątnąć a tak przynajmniej jest czysto

jak nie chcesz płacić to sprzątaj sama i nie będzie problemu

Heh czlowieku zastanow sie co mowisz... Jezeli dla Ciebie 10zl za posprzatanie klatki 4razy w miesiacu to duzo,powinienes sam sprobowac...

zniesmaczony - sam byś chciał zarabiać dużo, a żałujesz 10 zł za sprzątnięcie klatki. To ile byś chciał? 1 zł?

a co ty myślisz że jak ktoś sprząta kletki to mu wystarczy 5zł jak komuś szkodujesz to sama za to się weź tylko chwalić takich ludzi że żadnej pracy się nie wstydzą i nie żebrzą udając biednego tylko rękawki zataczają i zasuwają my naszej Pani płacimy 14 zł i nikt jej nie żałuje niech ma kobiecina

Jak nie pasuje to pogadaj z panią a jak nie to zrezygnuj, najwyżej ta pani ominie Twoje piętro. Ja jestem zadowolony z usług tej pani

Zniesmaczony! Zatrzymaj te 10 zl. Posprzataj sam i nie zawracaj swoja glupota innym pupy.

dzięki ludziom twojego pokroju i takiemu myśleniu ta ciężko pracująca osoba zarabia tylko 10 zł

U mnie w bloku bierze 15 zl ale uważam , że to nie jest za dużo

najlepiej będzie jak dasz jej 0,50 zł

A myślisz ze środki czystości kosztują 5 zł a praca tez kosztuje

To nie jest usługa obowiązkowa. Zawsze możesz posprzątać klatkę sam. Tylko czy tak dużo zyskasz? Pieniądze Tobie zostaną ale stracisz czas wodę i płyn. W naszej klatce osobie, która sprząta płacimy 15 złotych i wszyscy są chyba zadowoleni, bo z narzekaniami się nie spotkałem. Jest czysto i tak niech zostanie.

Najlepiej sprzątnąć samemu,zamieść i zmyć schody,umyć poręcze i lamperie,pousuwać,jeśli są,pajęczyny,umyć drzwi do klatki i okna...I wtedy można ocenić,czy 10 zł to wygórowana kwota...Ciekawe,czy robiłbyś/-aś to za te 10 zł...

4 soboty klatka ma 4 pietra czyli 3rodziny razy 4 pietra plus parter to = 15 rodzin x15 zl=225 zl pani zajmuje to w jedna sobote godzine czasu czyli 4 godziny w miesiacu rachunek jest taki ze dla tej pani na godzine placi sie 225 podzielic na 4 soboty = 56 zl na godzine zapytam sie z tych co pisza ze 10 to malo czy 56 zl na godzine to jest malo???? przelicznik 10 zl to wychodzi 37 na godzine to jest malo prosze policzyc ile ta pani ma klatek i sobie wyobrazic zarobki pozdrawiam!!!

ty mądrala - zniesmaczony - ręce ci do dupy przyrosły,wiadro, szmata i sru od IV piętra do piwnicy, tylko dokładnie, gówna po pieskach, pety, śmieci itp,na piwsko i papierochy to masz, a sumiennej,uczciwej Kobiecie, żałujesz 10-15zł, oj wstyd, widać, że nie masz zajęcia ..... to na co czekasz, mopa do łapy i zobaczymy co potrafisz ....

JAKA JEST PRAWDA -WIEM BO SPRZĄTAM
to co tutaj piszecie jest dlamnie zupełnie nie zrozumiałe !
Prawda jest taka że sprzątam na firme , nie na czarno i moje stawki w porownaniu na wasze wymysly są kosmicznie małe. Otóż tłumacze sprzatam 5 dni w tygodniu ( blok na jeden dzień czyli 4 klatki , co wychodzi 20 klatek tygodniowo a miesiącznie policzcie sami ile ja muszę zrobić , ) a ze pracuje u kogoś kto tylko zbiera pieniadze i zarabia na mnie ( oczywiscie musi zamnie zapłacic ubezpieczenia itp chociaż tyle)Moja wypłata to 750 zł miesięcznie . musze wstac rano , posprztać dookoła bloku, piwnice , co mieciąc szyby ( na róznych dziwnych wysokościach)
a Co mam oprócz wspaniałej wyplaty 750 zl miesięcznie? Szydzenie ludzi , nasrane klatki i czasem nawet wody żałuja mmi wlać , dla mnie to niewygodne bo w niektorych blokach nie mam klucza od pomieszczenia gospodarczego bo niechca ich po prostu dawać ! wiec według was powinnam nosić wode z wiadrem z domu pare kilometrów , co za ludzie...

Jest mi przykro że tak oczerniacie , faktycznie wielu sprzataczkom sie to oplaca bo robią to na własną rękę i na czarno jednak chce byc zarejestrowana żeby sie liczlo że coś w tym życiu robie i dociagnąc jakos do emerytury ...
Pomyślcie ludzie jacy wy jesteście , cieżko pracuje a wy potraficie tylko wiadro pomyj na kogos wylać ... Myśl że ludzie są tacy bez serca , a ja tylko robie swoje...

Dlaczego nie zamieszczono mojego krótkiego wpisu. Napisałam że to Spółdzielnia Mieszkaniowa powinna na sprzątać, a nie mieszkańcy. Nie byłoby wtedy problemu. Czy e-grajewo popiera działalność spółdzielni.

Sprzatanie klatek i piwnic naleza do spoldzielni , tylko nikt sie nie upomina i az strach stapnac w piwnicy a zreszto to swiadczy o lokatorach - smieca , brudza na ogol wielkie panstwo w czterech scianach a o czyjes nie dbaja bo po co , po drodze na klatce cos zgubi , rozgniecie , przydepcze i poszla biegiem do domu . Robic zdjecia moze sie naucza ze wstydu

Ja płacę 10 zł, ale sama musze umyć okno na piętrze, zmyć swój próg i wyczyścić poręcz, bo brudu na centymetr na niej. O lamperiach nie wspomnę!

a u nas sprzata i jakie ploty potem robi sama jest bezczelna i bez wstydu

Sprzątanie klatek powinno byc wliczone w czynsz i Spółdzienlnia powinna sprzątać.
Po co się płaci takie wielkie czynsze!

Sprzątanie klatki powinno być w gestii spółdzielni. Mogliby podnieść czynsz o 2zl, na przykład, ale to oni powinni to organizować, zatrudniając pracowników.

Tak źle wypowiadacie sie, o które klatki chodzi????

przynajmniej na roczne święta mogłyby umyć okno lamperie i barierki syf wycieraczki z piaskiem zostają a pod wycieraczką też wypadało by po drugie wodę się wymienia a nie całą klatkę jedną wodą się zmywa szok

zniesmaczony na pewno mieszka na czwartym piętrze i u niego jest czysto więc tak pomyślał że 10zł za dużo lepiej się wywinąć no i jeszcze wodę ma dać czyli szybko policzył ile dana pani zarabia na czwartym piętrze i u mnie w bloku mieszkają dwie rodziny i też nie płacą dla kobiety tłumacząc się tym że u nich jest czysto tak robią tylko świnie bo ja płacę a taka świnia idzie na 4-te piętro i nogi wyciera u mnie na parterze

Do Bozena: ZAGOTOWALAS MNIE. JA TEZ MIESZKAM NA IV piętrze, tez nie płacę dla babki, bo sprzątam sama kiedy mi się chce -albo stwierdzenie że warto już sprzątać. Wiesz co ja powiedziałam sąsiadce jak mi wyjechała z takim tekstem jak Twój? Niech sąsiadka jak będzie szła sobie na II piętro to niech najpierw wejdzie na IV, a potem dopiero do siebie. Tobie też nikt nie zaluje- wejdź sobie na IV piętro a potem dopiero zejdź sobie na parter czy gdzie tam mieszkasz! Możesz sobie też kupić mieszkanko na IV pięterku i tez będziesz miała czysto . JA jako jedyna z klatki nie płacę i nie mam zamiaru placić. Jestem zdrowa, całkiem mloda, mam ręce i sama sobie jeszcze narazie posprzatam. Zresztą co to za sprzątanie, jak ta Pani co w mojej klatce sprząta to jednym wiatrem cała klatkę leci i schody to takie mokre zostawia ze się ktoś kiedyś wywroci i polamie- normalnie piana na schodach zostaje i ja miałabym jeszcze jej za to zapłacić?

Do perła tak perła bo i ty jesteś po prostu typowa świnia i hamka bo nie szanujesz niczyjej pracy bo skoro wszyscy płacą ty tylko nie to czyli ty jesteś problemowa ulotki ze skrzynki gdzie kładziesz ulotki zawartość skrzynki pocztowej gdzie wycierasz nogi jak wchodzisz don klatki.A na czwarte piętro to co przefruwasz i nie zostawiasz śladu tak wtyt mi za takich ludzi jak Ty .I tak na marginesie to nie masz się czym chwalić

PERŁA ty nakładaj ochraniacze bo jesteś bardzo świńska i sąsiedzi mają racje że się ciebie czepiają

Ale wy ludzie jesteście głupi to się w głowie nie mieści. Byście poszli tak sprzątać kilka dni do takiej ciężkiej pracy to od razu by wam się odechcialo takie rzeczy pisać. Byście pojechali do Niemiec na sprzątanie klatek to tydzień i byście do Polski wracali. Siedzicie w domach na dupach i narzekacie. Śmieszne.

Sama sprzątałam klatki i niejest to lekka praca za sprzątnięcie jednej klatki 5 piętrowca i umycie miałam 10 zł dniówki , Czy uważacie że to tyle kasy jak w godzinę nie obskoczycie a jeszcze parapety okna i barierki są . a miałam 10 klatek do obskoczenia i byłam sama

Obecnie sprzątam dwa bloki ,4 klatki,11 pięter jeden blok,a sprzątanie to noe tylko mycie,zamiatanie klatek ale również lamperie,cokoły,balustrady,parapety,czujki,lampy i to na kazdym piętrze,do tego mycie grzejników,drzwi,wind,sprzątanie piwnic, to tylko we wnatrz a jeszcze trzeba sprzątać teren wokół bloku zamiatać,plewić,grabić,odśnieżać,zajmować się czystością śmietników albo wsypów i to za jedną cenę , ja biorę 800 zł za miesiąc , a nie mówię o sprzątaniu petow,puszek ,gówien i nadal sądzicie ze to lekka praca i ze dużo płatna , a tak na prawdę to zrozumie tylko ta osoba ktpra taka pracę wykonuje,człowiek wraca do domu tak wykończony ze nie ma sily ręką ruszyć a przeciez jeszcze trzeba zajać się pracami domowymi,pozdrawiam wszystkie osoby sprzatajace,wiem jaka to praca i wielki szacun dla tych co ją wykonują ,bo tu nie tylko trzeba miec siłę ale i cierpliwość :-)

Ja sprzatam już 32 lata na klatkach .Mam 2 rejony które trzeba codziennie porzadnie ogarnąć.Jest to bardzo niewdzieczna praca niedoceniana przez wielu ludzi.

wie ktoś może gdzie można znaleźć pracę przy sprzątaniu klatek? ciężka praca ale zawsze jakiś swój grosz, proszę o pomoc

Chore jest to chodzenie z wiadrem po domach . Komuna normalnie . Firmy sprzątające powinny organizować same wodę . Łazienka to intymne miejsce często zajęte przez domowników . Dziecko w wannie a pani w drzwiach stoi po wodę . Nienormalne . Nigdzie w dużych miastach tego nie ma tylko w zacofanym Grajewie .

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.