ZSM NR3

Proszę o wypowiedzi na temat sposobów nauczania lekcji chemii w Gimnazjum ZSM NR3. Moja córka uczęszcza do jednej z klas, ostatnimi dniami jest bardzo przygnębiona, nie chce chodzić na lekcje chemii, gdy pytam płacze. Dowiedziałam się,że n-l niestosownie odnosi się do uczniów, komentuje, drwi. N-l powinien mieć swe metody, by egzekwować zdobyte wiadomości, ale są jakieś granice. Poradzcie proszę, co robić, bo boję się o te dzieciaki, one są w takim wieku, że potrzebują mądrego wsparcia ze strony nauczycieli, a nie strachu i złośliwości.

A może córka nie utrzymuje higieny osobistej. Ta nauczycielka to jest naprawdę super.

jp 100, a co ma higiena do tego co napisała Ewa.Nauczyciele mają właściwie odnosić się do dzieci. Szkoła ma uczyć a nie stresować! Jeśli pisze Ewa to coś musi być nie tak !

Ta pani jest super nauczycielka

Ta Pani lubi sobie żartowa, takie niby małe drwinki, ale moze córka nadepneła na odcisk...ta Pani uczyła mnie w gimnazjum i troche w technikum, uwazam iz powinna Pani z nia porozmawiac ze córka boi sie tych lekcji. Ta Pani jest wyrozumiała i wogole pomoze wyjsc z tej sytułacji... Chemia była super ;)

co ma higiena osobista do sposobu nauczania chemii???

Druga sprawa jest oczywiście to ze nauczycielka bardzo czesto przebywa na zwolnieniach lekarskich a po powrocie do pracy chce nadgonic stracony czas czy nie lepiej byloby zatrudnic dodatkowego nauczyciela do tego przedmiotu ..

sie wypowiadacie a nie wiecie, nauczycielka rowniez uczyla mnie w gmnazjum i wiele z tych lekcji wynioslam, trzeba sie do chemii przylozyc, a jak nie rozumiesz poprosic i wtedy wytlumaczy- fakt wymaga ale bez przesady , mysle ze rozmowa z nauczycielka wiele pomoze, bo nie straszny diabel jakim go maluja :) jest bardzo pomocna i wyrozumiala kobieta

ja mam nie miłe doswiadczenia, wogole z ta szkoła, dziekuje ze nikt mi nie pomógł. to do dziś pamietam doskonale,nauczyciele woleli wierzyc tym którzy szykanowali innych.... dziekuje kochanemu gimnazjum nar 3. nigdy moich dzieci tam nie pośle....

Chyba lepij ,ze zartuje z nami a nie prowadzi leckjci dretwo . Dobrze tlumaczy wspiera jest wyrozumiala czesto na prosbe uczniow przeklada kartkowki . Moze corka po proatu powinna sie wiecej uczyc a jak nic nie rozumie niech poprosi pania napewno wytlumaczy . Lub moze boi sie kartkowek lub zadan przy tablicy tez uwazam ze uczniowie nie powinno chodzic do tablicy to bardzo stresuje.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.