Grajewscy lekarze

Co sądzicie o grajewskich lekarzach pracujących w szpitalu w poradniach lub na oddziałach.

naoglądacie się seriali w telewizji i potem nikt was nie zadowoli ale pomyślcie nie ma takich jak w serialach

Nie da się odpowiedzieć jednoznacznie , niektórzy są ok , widać w nich oddanie dla pacjenta inni nie powinni być lekarzami , pomylili się z wybieraniem kierunku na studiach .

Co za pytanie? Również można zadać pytania co sądzicie o:
sklepowych
sędziach
kolejarzach
kierowcach PKS
fryzjerach
kosmetyczkach
nauczycielach
dyrektorach
nianiach
pielęgniarkach
prywaciarzach
itd

dużo z nich powinno już odejść bo maja odpowiednie lata pracy. Niektórzy właściwie leczyć nie potrafią a o skierowaniach to nie ma mowy

Dziwnie zadane pytanie. Nie mozna wrzucic wszystkich do jednego worka. O co pytasz tak naprawde.

w Grajewie lekarze niczym nie różnią się od lekarzy w całym kraju. są ciągle za mało zarabiający .pacjenta mają gdzieś. leki piszą,a nie pytają ,czy tańsze, czy stać nas kupić , a potem w aptece oceniamy lekarzy ,jak nie mamy za co kupic. czasami aptekarze potrafią zamienić na tańsze.lekarze nie okazują żadnego szacunku dla pacjenta. nie mają żadnego podejścia ani do pacjenta ani do jego choroby. nie zlecają badań,choć powinni raz na rok jakieś badania zrobić Oby być zdrowym.

Trudny temat ,bo nie tylko Grajewscy lekarze przyjmują lub pracują w szpitalu G-wie .Są specjalisci z B-stoku i Elku . Pozatym szpital oceniając pod wzgledem pracy lekarzy jest bardzo dobrze! Pod względem opieki osób pracujących na niższych stanowiskach , to średnio :)

Dobrzy lekarze to wyemigrowali grubą mamonę zarabiać a co ty myslisz,że kto by chciał w takim zawodzie zarabiać 3 tysie?

kochana bożenko:gdyby lekarze pracowali bardzo dobrze to wojewódzka komenda policji w Białymstoku nie wzywałaby pacjentów ani personelu na przesłuchania sama też byłam wzywana

Bez przesady 3 tys ,to nie jest mało, nastepne 3 za dyżury i można zyć

Najlepsza jest Dr Rosinska z Medicusa, która u osoby z wylewem podskornym w okolicach piet z podwyższonym cisnieniem zleca zrobienie zdjęcia rtg stóp. Czy to normalne? Raczej nie. Wydaje mi sie że powinno sie zlecić badanie u kardiologa...

KOCHANI ! Na temat naszych rodzimych lekarzy ja także mogę wypowiedzieć się , bo razem z żoną jesteśmy częstymi pacjentami w różnych naszych placówkach ! Począwszy od Przychodni na ul. Kolejowej a skończywszy na kilku oddziałach szpitalnych ! Napisze bardzo szczerze, że jeszcze nigdy ( odpukać ) nie spotkała nas ze strony żadnego personelu Służby Zdrowia żadna przykrość . Trzeba nam pamiętać , że oprócz tego , że oni są lekarzami , pielęgniarkami itp. to są także takimi samymi ludźmi jak i my ! Mogą mieć także zły dzień, zły humor lub swoje problemy życiowe o których nie da się do końca zapomnieć w pracy ! Jeśli chodzi o skierowania do specjalistów lub o tańsze leki to nie wstydźmy się tego , że nas na drogie nie stać , poprośmy przed wypisaniem recepty o tańszy zamiennik pamiętając jednak o tym , aby z miną marsa nie żądać ale poprosić ! Oni też są ludzie i nas ludzi na pewno zrozumieją ! ZDRÓWKA WSZYSTKIM !!!

Kochana ab. Gdyby NFZ zapłacił w terminie za usługi nie musiałby teraz migać się od płacenia podważając zasadność leczenia szpitalnego. Stąd zapewne zatrudnienie Policji "w sprawie", sprawdzanie przebiegu leczenia, badań, zabiegów itp. Nie ma to raczej związku z jakością usług.

do Ani.nie rozumiem co ma kardiolog do stóp. Nie obrażaj dr Rosińskiej. skoro piszesz,że ona żlą diagnozę postawiła, napisz kto po niej postawił dobrą . pochwal tego lekarza,

Chirurg Czaczkowski w szpitalu jest w porządku.

A temat forum sądząc po loginie "abc" (airway, breathing, circulation) zaczął ratownik medyczny? Czy ktoś inny z tzw. SŁUŻBY zdrowia? Zawsze ktoś się nudzi i wymyśla głupi temat, aby tylko dowalić.

Mnie ostatnio wypisano do domu ze szpitala z gorączką i bólem.Poszedłem prywatnie okazało się że nie jest to co w szpitalu leczyli.

To nie tylko lekarze ale co wyrabiają pielęgniarki z chorymi a najbardziej ze starszymi osobami.Aż serce boli że chorzy skarżą się że pielęgniarki z nich zgrywają, wyśmiewają ich aż przykro im słuchać.Jak chory chce lek p/bólowy to bardzo miła pielęgniarka mówi na ucho chorej osobie " kup sobie " albo jeszcze inne głupoty nie poda picia które stoi przy chorej osobie. O! litości do chorych ! Chyba nie myśli nigdy chorować a od razu umrze ! Zgrozo, zakalcu daj miejsce tym co kochają starsze, chore osoby. W domu są przez nas pielęgnowani a tam na ostatnią drogę wyśmiewani.Życzymy im tak samo a nawet i gorzej !

Co chodzi o pielęgniarki to córka ma rację.Aż wstyd i grzech opowiadać ( nie wszystkie ) ale są laleczki które pięknie spędzają nudny swój czas. Prawda... prawda... Ja też miałam rodziców w szpitalu więc wiem dużo.Chora i starsza kochana osoba leży a one myślą że ona jest nie sprawna umysłowo i im wszystkiego odmawiają. A póżniej jak rodziców odwiedzamy więc nam mówią w sekrecie żeby ich nie wydać bo będą jeszcze bardziej żle traktowani. I tak wytrzymujemy aż skończą życie w złym, obcym i wyśmianym miejscu przez opiekunki-pielęgniarki. Ja również życzę tylko tym nie mającym serca do chorych gorszego zejścia z tego pięknego świata. A tym które opiekują się serdecznie - wszystkiego naj... co jest najlepsze.

W tym dzisiejszym smutnym dniu przeczytałam dwa ostatnie nie miłe sercu komentarze. Ze łzami w oczach je przeczytałam chociaż chwilami nie mogłam je przeczytać ! Dzisiaj odwiedzamy groby naszych najukochańszych i bliskich nam sercu
naszych " DROGICH SKARBÓW " przechodząc obok widzimy na pomnikach zdjecia zmarłych. Na pewno znamy te twarze którym kiedyś dokuczaliśmy i wyśmiewaliśmy w szpitalach. Zatrzymajmy się przy nich na chwilę, westchnijmy, przeprośmy ich za te chwile, dzisiaj i jutro mamy okazje.
A tym wszystkim którzy tak ciężko dożyli " WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ PANIE " PRZYKRE !!!!!

do córki i smutnej córki.
Skoro takie sytuacje miały miejsce w szpitalu jest dyrektor, ordynator. Dlaczego nie przerwiecie tego. Może te niedobre pięlegniarki nie zdają sobie z tego sprawy. Możecie przerwać to z korzyscią dla wszystkich. Mialam taka sytuacje w B- stoku w PSk.Bliska mi osoba skarżyła sie na personel dni. Poszłam na rozmowe do ordynatora. wskazałam osoby. Trafiamy tam jeszcze i wierzcie nikt sie nie mści, a jest wręcz odwrotnie. Wypisywać tu głupoty i oczerniać ,miejcie odwage porozmawiać. My oddając swoich bliskich starszych chcielibyśmy , aby na każde zawołanie stała pielegniarka tylko dla potrzeb naszej naszych bliskich. Mam chora osobe w domu i wiem jak to jest opiekować sie kimś starszym i chorym, ktorzy wymagaja czasem tylko zainteresowania i rozmowy.Paniom życze odwagi i skaczcie tylko ze szkalowaniem na forum.

też córka to na pewno pielęgniarka Bardzo nas cieszy że czytacie

Pacjent to na pewno hydraulik Bardzo nas cieszy że też czyta

Drogi pacjencie niestety nie jestem pielęgniarką.

Czy odziez robocza powinna byc atrybutem , ubraniem czy wizytówką danego pracownika .W szpitalu jak sie wchodzi to nie wiadomo jak i do kogo sie zwracac -chyba ze wiadomo kto kim jest i jakie stanowisko piastuje . Lekarz , pielegniarka i salowa sa takie samo ubrane . A potem wszystkich mierzy sie jedna miarą . Sprzataczki powinni miec zaznaczone ze to ekipa sprzatajaca a nie uniform bialy i majtki opiete na tyłku a panoszą sie jak mało kto ! Kiedyś szpiatal to był szpiatal ...Co o tym sadzicie ?

Droga Grajewianko masz rację.Odzież robocza w szpitalu jest chyba w szpitalu na bakier. Ostatnio na chirurgii widziałam pracownice chyba szpitala ,ale w butach cywilnych i to bardzo wysokich, uniform też inny, a nam niedawno kazano zakładać ochraniacze, bo to ponoć oddział zabiegowy. Gdzie przepisowe ubrania robocze, gdzie słuzby i szkolenia bhp. Co do zróżnicowania odzieży jak najbardziej masz rację.Panie sprzatajace mają taki ubiór ,że chyba ciężko im sie schylać.

Droga Grajewianko ekipa sprzątająca też ma prawo dobrze wyglądać w pracy

Tak było kiedy Dyrektorem Szpitala był Sławek Pietuszko on jako pierwszy wprowadził w szpitalu identyfikatory na nim widniała fotografia pracownika oraz informacja o zajmowanym stanowisku.Obecnie lepiej ubrana jest salowa,sprzátaczka niż lekąrz lub pielęgniarka.Właśnie za czasów kiedy DYREKTOREM Był Pan Sławomir Pietuszko Szpital zdobywał certyfikaty dot.šwiadzczenia najlepszych usług dla pacjentów.Obecnie jest szpital w którym pracują tak jak im płacą i chodzą jak chcą w czym chcą chodzić-wolna amerykana.Z całym szacunkiem do pracy pielęgniarek także mam uwagi dot.chamstwa jak i znieczulicy w stosunku do pacjentów.Kiedyš CZEPEK pielęgniarki to było coš dla którego dziewczyny wybierały ten zawód.

A ja dziękuje Bogu,ze w naszym Grajewie jeszcze są lekarze i kiedy trzeba mozna sie do NICH zwrócić. Przestancie pisac bzdety. bo abyscie nie docenili ICH za póżno. Wszyscy stad uciekaja, szpitale upadaja a my mieszkancy mamy obsluge i nie wywołujmy przysłowiowego wilka z lasu. Pozdrawiam wpisujacych sie tu i lekarzy wszystkich, oraz obslugę medyczna.Nauczmy cieszyc sie z tego co mamy.

A dac tym sprzataczkom uniformy takie z odblaskami na plecach - będa wtedy sprzatac a nie po katach i korytarzach sie chować . A tak to nie mozna ich rozróznic . W innych szpitalach tak jest i myslę ze podejmujac prace sprzataczki wie na jakie stanowisko sie pcha , a potem mówi pracuję w ZOZ a opinia na cały szpital idzie .Z tego co wiadomo to sprzataczki otrzymują stanowisko kierownika .

nie macie co pisać każdy jest człowiekiem i kto jak chce to niech się stroi, lekarz to lekarz ma swoje prawa aby był czysty i używał dobrych perfum,pielęgniarki fartuszki białe i mini oraz buty na koturnie,a sprzątaczki zawsze noszą nos zadarty do góry i mają bałagan w łazienkach a uważają się za damy.

Przez grajewskich lekarzy schudłem 6kg.Postawili nie taką diagnozę i tylko faszerowali lekami przeciw bolowymi.Wypisali do domu z gorączką i bólem.Potraktowano mnie okropnie.to było na oddziale chirurgi.Poprosiłem aby skierowali mnie gdzies dalej to zostałem wysmiany i powiedziano mi ze nie widzą takiej potrzeby.Zastanawiam sie nad złozeniem skargi

no no no co ja tu czytam , wszyscy mamy trochę racji -- bo punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia --- ja również do tej pory nie skarżyłam się na pracowników służby zdrowia --- ale jak pojechałam z dwuletnim dzieckiem na izbę i pan lekarz T. próbował mi wmówić że jestem wyrodną matką i dziecko choruje już 3 dni a ja dopiero się pojawiam u nich zamiast w przychodni rodzinnej to mnie tak szlag trafił--- dodam że dziecko zaczęło o 17 00 płakać i marudzić bez gorączki trzyma się za uszko więc jadę a że była18.30 to mnie tak zjechał, że wyszłam z siebie i stanęłam obok :):):) ale reszta jest ok:):):)

to ubieraj sie tak samo i nie miej do nikogo zalu nikt ci nie broni

Zdaje mi sie ze w tym szpitalu , za duzo ludzi przychodzi do pracy, a nie do pracy by pracować ! Ludzie piszą , piszą a i tak z ekipy szpitala nie bierze nikt tego powaznie. Poza tymi ubraniami i sprzataniem znalazło by sie duzo wiecej . Wiadomo ,ze one obserwuja nas pacjętów , kto do kogo przychodzi i jak ubrany -komentarze .Ale my pacjencji widzimy duzo wiecej ...Dziwi mnie tylko fakt ze tak cięzko z pracą a nikt nie martwi sie ze przez zaniedbania ,moze ja stracić ! Myslę tylko ze etat ,,salowa i sprzataczka '' niektórym paniom nie pasuję do wysoko noszonej glowy! Brak dystansu -pracownik -kierownik -dyrektor !

"Krul" nie masz racji w szpitalu obowiązuje odpowiedni strój.Obranie i buty jak sama nazwa wskazuje powinno być ochronne i służyć do chodzenia w pracy. Wysokie buty i nieodpowiedni strój może czasem utrudniać pracę , a nawet grozi wypadkiem myślę , że slużby bhp mają pole do popisu.

Pokonaj próg, wróg czeka na pomyłkę, człowiek od zawsze człowiekowi wilkiem.
Ludzie jak Was tak czytam to przerażenie mnie ogarnia dla was liczy sie tylko ubiór i stanowisko kto jakie zajmuje.
Moze wystarczy wykonywac uczciwie swoją prace i wtedy nikt z pacjentów Was nie pomyli.

zostawcie szpital w spokoju lekarze są ubrani tak jak należy,pielęgniarki tak samo a sprzątaczki no fakt-też muszą wyglądać.Dajcie spokój niech każdy spojrzy na siebie jak wygląda i ubiera się.Lekarze dbają o pacjentki tak jak potrafią i wykonują swoją prace z sercem,oddaniem-nie wiecie jak jest ciężko wszystkim dogodzić.Każdy stara się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki-to i tak znajdzie się ktoś co mu nie będzie coś pasowało,odpowiadało.,,

A Ja spostrzegam w szpitalu Grajewskim elegancję i smak tylko wśród lekarzy . Elegancki uniform a to mówi samo za siebie .Pozatym reszta personelu to tandeta ....straganiarstwo itp. Przyjść pokazać kolce , wlosy natapirowane i tipsy ....To nie wybieg a dyzur w szpitalu -odpowiednie stanowisko !Kierownictwo i przełożeni mogliby się temu przyjrzeć !

Na chirurgii lezalam ponad 5 tygodni,bardzo fajni lekarze i reszta personelu.Doktor Czaczkowski super ,...

nie mogę zrozumieć dlaczego waszym ulubionym tematem jest szpital, personel tam pracujący i jego zachowanie.na co wy liczycie ?,każdy tam pracujący tak samo jak dziesiątki innych zawodów pracuje, żeby zarobić i utrzymać z czegoś rodzinę nie wymagajcie żeby pracował z powołania bo takiego czegoś nie ma to jest taka sama praca jak każda inna.Tak samo jest z nauczycielami na poczcie w biurze a co z urzędem podatkowym każdy jest taki sam. niech każdy spojrzy na siebie da coś od siebie chociażby uśmiech a potem oczekuje od innych.ludzie w jakim wy świecie żyjecie macie; mamusie, tatusiów; to się nimi zajmijcie a nie wyrzucacie do szpitala i macie w nosie, niech ktoś inny się nimi zajmie bo wam paznokcie odpadną,macie czas takie bzdety pisać zajmijcie się lepiej opieką swoich najbliższych

Ja przez grajewskich lekarzy i pielegniarki z soru i chirurgi omal zycia nie stracilem.Na sosze pielegniarki baly sie dren przeplukac a lekarz calkiem nieszedl by zobaczyc zas na chirurgi powiedzialy ze sie tego nie podejmo i wyslaly mnie do poradni gdyz to byla niedziela.Pojechalem do elku tam gdzie mialem wstawiany dren w 15minut oczyszczono dren.Powiedzialem to lekarzowi w elku to mi odpowiedzial ze wystawili cie na pewno smiec bo bys nie wytrzymal do poniedzialku i by bylo zakazenie.Zastanawiam sie nad zlozeniem skargi.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.